www.pulsmiasta.tv
Biała Podlaska Około 50 ciągników wyjechało dziś rano w proteście na krajową „dwójkę". Większość pojazdów ruszyła z Białej Podlaskiej z prędkością 15 km na godzinę, część protestujących zaś jechała od strony Międzyrzeca Podlaskiego. Dołączyło do nich też kilka traktorów w Worońcu. Podobny manifestacyjny przejazd zorganizowali rolnicy też na krajowej „19" w okolicy Łosic.
To hodowcy trzody chlewnej protestowali przeciwko opieszałości ministerstwa rolnictwa we wprowadzaniu obiecanego skupu interwencyjnego. Po wykryciu u dwóch dzików 200 km na północ afrykańskiego pomoru świń, wprowadzono zakazy przemieszczania tuczników w powiatach m.in. bialskim, łosickim i włodawskim. Po spotkaniu Stanisława Kalemby, ministra rolnictwa i rozwoju wsi w Białej Podlaskiej, nie nastąpiły obiecywane działania osłonowe.
Policja ostrzegła hodowców, że dzisiejszy protest był nielegalny, bo nie dopełnili formalności jego zgłoszenia i zalegalizowania.
