Nowy rok to czas życzeń i postanowień. W 2020 na pewno, oprócz zdrowia, trzeba życzyć również dużo pieniędzy, gdyż z naszych portfeli ubędzie więcej gotówki. W Malborku od stycznia dużo więcej zapłacimy za odbiór śmieci.
Radni w trakcie wrześniowej sesji podjęli decyzję o podwyżce opłat za wywóz śmieci z terenu miasta. Za uchwałą głosowało 9 osób, 8 było przeciw i jedna się wstrzymała. Podczas procedowania nowych stawek podkreślano,że od 6 lat mieszkańcy nie płacili więcej, mimo rosnących cen za odbiór śmieci w zakładzie utylizacyjnym w Tczewie, przez co miasto musiało dopłacać do systemu około pół miliona złotych rocznie.
Radni w trakcie burzliwej dyskusji podkreślali, że sam sposób gospodarowania odpadami jest nieszczelny i wielu mieszkańców wykorzystuje luki, zaniżając rzeczywistą liczbę mieszkańców danego gospodarstwa. Za złą sytuację obarczano również ZGKiM, który miał w niewłaściwy sposób odbierać odpady segregowane.
Bez względu na przyczynę finansowej dziury, mieszkańcy będą musieli zapłacić więcej. Wzrost będzie odczuwalny w szczególności dla większych gospodarstw domowych.
Nie segregujesz, zapłacisz prawie dwa razy więcej.
Najdotkliwiej odczują ją mieszkańcy, którzy nie zbierają odpadów w sposób selektywny. W 2020 roku w zabudowie jednorodzinnej zamiast 25 zł za osobę, opłata wyniesie już 46 zł za osobę, w roku 2021 - 50 zł, a w 2022 r. - 54 zł.
W zabudowie wielorodzinnej stawka wyniesie zamiast 20 złotych - kolejno 40 zł w 2020 r., później 44 i 48 zł miesięcznie za osobę.
Osoby segregujące śmieci zamiast dotychczasowych 16,5 zł w budynkach jednorodzinnych, zapłacą 23 zł za osobę, a w kolejnych latach 25 i 27 zł miesięcznie za osobę. W budynkach wielorodzinnych stawka od nowego roku zamiast 13.50zł wynosi 20 zł, a w latach kolejnych 22 i 24 zł za osobę miesięcznie.
Na 3 złote ulgi od osoby mogą liczyć mieszkańcy, którzy na swoich działkach będą kompostowali odpady biodegradowalne.
Czy podwyżka zmotywuje mieszkańców do segregowania śmieci? Czekamy na opinie i komentarze.
