Faktury elektroniczne - warto wiedzieć:
► 9 sytuacji, w których VAT-owiec nie płaci VAT?
[ Ссылка ]
► Odliczanie 100% VAT od samochodów - kiedy możliwe?
[ Ссылка ]
Transkrypcja: [ Ссылка ].
Przed Wami kolejny odcinek inFakt TV. Dzisiaj pokażę Wam 3 sytuacje, w których VAT-owcem warto zostać bardziej... niż zwykle. Zaczynamy?
To, że nie każdy musi być VAT-owcem, ale niektórym się to opłaca -- wyjaśniliśmy już w poprzednim odcinku. O, właśnie w tym. Można kliknąć, obejrzeć, ja tu nadal będę, nigdzie się nie wybieram.
Obejrzane? OK, no to już znamy podstawową zaletę bycia VAT-owcem. A teraz spróbujmy ją zastosować w praktyce. Do tego posłużą nam 3 proste -- ale nieoczywiste sytuacje.
Sytuacja nr 1
Przypomnijmy sobie naszego freelancera, niejakiego Tomasza, pomagał nam kiedyś obliczać zaliczkę na podatek dochodowy. Tomasz jest programistą, ale że woli zarabiać w dolarach, to nie szuka zleceń w Polsce. Programuje zdalnie dla firm z USA. No dobra, ale co to ma wspólnego z VAT-em?
Ano to, że Tomasz wystawia dla firm z USA faktury z oznaczeniem NP, czyli „nie podlega opodatkowaniu". Na takiej fakturze nie ma ani stawki, ani kwoty VAT, mimo że... Tomasz JEST VATowcem. Chodzi o to, że w przypadku eksportu usług VAT rozlicza nabywca -- firma z USA, a NIE sprzedawca -- czyli Tomasz. Taki tam wybryk „podatkowej natury". Ale Tomasz i tak MOŻE rozliczać VAT od zakupów. Rozumiecie już o co chodzi?
Tomasz sam nie dolicza VAT-u, ale faktury zakupowe rozlicza. A to oznacza, że ma nieustanną nadwyżkę VAT-u od zakupów, którą może dostać od fiskusa... w prezencie. Wnioskując o zwrot.
Sytuacja 2
Wyobraźmy sobie teraz kogoś innego -- pana Zenka, budowlańca. Pan Zenek sprzedaje i montuje okna. Co ciekawe, okna kupuje ze stawką VAT 23%, a sprzedaje ze stawką 8%. I to całkowicie zgodnie z prawem. Jak to możliwe?
Ano tak: Zanim pan Zenek przystąpi do pracy, kupuje okna za kwotę 1000 zł + 23% VAT (kwota VAT od zakupu wynosi 230 złotych). Zakładając -- bardzo hipotetycznie -- że klient pana Zenka płaci ogółem za okna i montaż 1500 zł netto, pan Zenek od sprzedanej usługi ma do zapłaty fiskusowi 120 zł VAT-u, bo na całą usługę nakłada VAT 8% - za usługę budowlaną.
Jak łatwo teraz wyliczyć, ma w takiej sytuacji do zwrotu kwotę 110 zł. Skąd ta kwota? To proste: 120 zł (VAT od sprzedaży) minus 230 zł (VAT od zakupów), daje 110 zł do zwrotu. Tak, to sytuacja, w której waaarto być VAT-owcem.
Sytuacja 3
Wracamy do naszego Tomasza, programisty. Tomasz czekał i czekał, i w końcu się doczekał.
Amerykański inwestor dostrzegł w nim gwiazdę, a w polskim rynku potencjał i dał mu fundusze na rozwój. Tomasz więc wynajmuje biuro, kupuje sprzęt, najmuje gromadę programistów, słowem -- inwestuje.
Jako że usługa to innowacyjna aplikacja online, na jej napisanie potrzeba czasu. Konkretnie pół roku. Tym samym przez pół roku sprzedaży w firmie Tomasza nie będzie, ale zakupy -- będą. Zresztą już są! Co z tego? Otóż na każdej deklaracji VAT Tomasza widnieje VAT... do zwrotu. Innymi słowy, robi zakupy w kwotach netto -- bez VAT.
O tak, inwestowanie to bardzo dobra motywacja do tego by dołączyć do grona VAT-owców, oczywiście o ile trafi się na tego „anioła" który zechce podzielić się gotówką -- czego serdecznie wszystkim Wam życzę :)
Znacie inne sytuacje w których warto być VAT-owcem? Podzielcie się w komentarzach. Cześć!
Ещё видео!