Moje pierwsze lakierowanie elementu. OPIS dokładny:
Lakierowanie w garażu 3x6m bez dodatkowej wentylacji itp.
Błotnik przedni: zdarcie starej powłoki, podkładowanie epoksydem APP 2x, podkładem akrylowym T4W 505 2x, baza T4W 3x, lakierowanie bezbarwnym T4W 444HS 2x
1. Musisz mieć wiedzę, jak się do tego zabrać by w miarę to wyszło za 1 razem...
1. Najtrudniejszy etap to przygotowanie elementu. Odtłuszczasz go przed robotą zmywaczem silikonowym. Ma być super równo rozszlifowane. Jak nie ma wgniotek czy rdzy, to można to zrobić bez użycia szpachli. Szlifierka oscylacyjna i papier P100, Następnie klocek z twardszej pianki lub korka + P150 w celu wyrównania powierzchni szczególnie przy największych przeszlifach, na koniec oscylacyjna P240 już na przekładce zmiękczającej. Ranty robisz szara włókniną
2. Odtłuszczasz zmywaczem silikonowym. I nakładasz podkład epoksydowy dwie warstwy. Podkład użyty to APP Ground EP 2:1 + 25% rozcieńczalnika do epoksydu. Czas pomiędzy warstwami w temp 20 stopni to 10minut, u mnie oscylowała ok 18-19stopni także czekałem 15minut. Po drugiej warstwie czekałem około 50minut(18-19 stopni) i aplikowałem w metodzie mokro na mokro 2 warstwy podkładu akrylowego..
3. Podkład akrylowy T4W 505 5:1 + i tu był błąd tylko 30% rozcieńczalnika, jest tak gęsty, że musisz dać mu 50-60%. Ledwo mój pistolet do podkładów z dyszą 1.7 to „wylał”... Odstęp między warstwami to 12 minut w temp 18stopni. Po położeniu 2 warstwy był to koniec 1 dnia prac przy błotniku. Czas potrzebny na ten I etap: szlifowanie i podkładowanie obydwoma podkładami około 5ciu godzin. Pistolet do podkładu H827W dysza 1.7 niebieski.. Ustawienia 3.4bar, miotła średnia, materiału 75%
4. Następnego dnia tj w piątek po pracy godzina 16.30. Podkład był już wyschnięty. Czas na matowanie podkładu akrylowego papierami wodnymi P600 i P800, oraz ranty za pomocą szarej włókniny także zmoczonej w wodzie.. Na początku na podkład nałożyłem puder kontrolny czarny, najtańszy jaki znalazłem na all... Nałożyłem go gąbką z zestawu. Po gęstym podkładzie ledwo położonym, baran był spory... szlifowanie było dość ciężkie. Wgłębienia i co za tym puder kontrolny wytarłem za pomocą P600. P800 posłużył jako wyrównanie rys po P600. Ranty wiadomo, włóknina szara nasączona wodą. Po doprowadzenia podkładu na równo bez oznak pudru w zagłębieniach. Zmyłem błotnik wodą, przedmuchałem pistoletem do przedmuchiwania na sprężone powietrze, pozostawiłem do schnięcia na około 30 minut.. Po przeschnięciu dwukrotnie użyłem szmatki bawełnianej nasączonej zmywaczem silikonowym firmy Novol ( można użyć ręcznika papierowego ładnie zbiera brud).
5. Czas na położenie bazy ( ok 3 warstw, pierwsza niepełna, następne już pełne przy czym ostatnia z większej odległości ok 30cm od elementu). Bazę kupiłem z T4W gotowa do natrysku bez rozcieńczania. Bazy zużyłem ok 150 ml. Odstęp pomiędzy warstwami w temp ok 20 stopni 10-15minut. Po każdej z warstw używałem szmatki antystatycznej z T4W, i Tu UWAGA: dotknij palcem w mało widocznych miejscach czy baza już sucha, bo jak dotkniesz szmatką, a nie będzie sucha/matowa to wtedy zrobisz klopsa i zaczniesz zabawę w podkładowanie od nowa... Ja tak miałem przyznaję się bez bicia, dotknąłem szmatką za słabo wyschnięta bazę i zrobiłem rozmaz na 15cm :), i od nowa rwałem bazę i podkłady... Przy bazie nie możesz nic spartolić, musi wyjść idealnie gładko ułożona na całym elemencie, jak nie to nawet dalej nie szykuj bezbarwnego... Podkład na równo bez wżerów i przetarć do starych powłok, i baza musi być ekstra..
6. Gdy już nam baza pokryje za 2 czy nawet i 5 tą warstwą.. Masz do godziny czasu by położyć 1 warstwę lakieru bezbarwnego. Czyli mycie DeVillbisa po bazie i przygotowanie bezbarwnego. Przed aplikacją klaru (upewnij się, że baza jest sucha i minęło te 30-40minut, i przetrzyj znów ściereczką antystatyczną, deeelikaaatnieee siłą nacisku komara)). Użyłem lakieru T4W 444HS 2:1 (czyli 50 % utwardzacza)+ 10% rozcieńczalnika uniwersalnego TVA. Zużyłem na dwie warstwy ok 150ml. Czas pomiędzy warstwami 10minut, obie warstwy pełne, lakier całkiem ok, o zaciek trudno:). Pomiędzy warstwami lakieru bezbarwnego już nie używałem ściereczki bo wiadomo, klei się.. i bym narobił kaszany:). UDAŁO SIĘ!! Po wyschnięciu jest Super, jak na 1 prace lakierniczą..
Pozdrawiam Kanał: MójGaraż i Krzysztofa!! To dzięki niemu to się udało i przynajmniej wiedziałem w co się zaopatrzyć:).
