- Niezrozumiałe jest to, że dzisiaj miało być posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, której stanowisko nie jest obligatoryjne, ale dlaczego nie można było poczekać tych kilkunastu godzin - zastanawiał się w Poglądach i Osądach Bogusław Mrukot, wydawca w Nowej Trybunie Opolskiej. - Najgorsze co w tej decyzji jest to anturaż. Wiem, że qwasi decyzja o powiększeniu Opola zapadła wcześniej, ale można było te pozory zachować - dodał. Gość Poglądów i Osądów zwrócił także uwagę na to, że nie wie, czy ktoś będzie chciał wyciszać negatywne emocje, możne być podejście na zasadzie "róbmy swoje". Jego zdaniem, tej decyzji nie da się odwrócić, ale przez lata może utrzymywać się niechęć w przyłączonych dzielnicach i antagonizmy wśród mieszkańców.
Ещё видео!