Zwykle gdy kupujemy drogi produkt to jesteśmy pewni, że będzie dobry. Jak kupujemy produkt markowy, to liczymy, że będzie dobry. Niestety dobre czasy już mijają. Po pokryciu impregnatem drewno wyglądało świetnie, niestety tylko przez jeden letni sezon. Jesienią zaczęły się problemy. Na marginesie muszę dodać, że lakierobejca Sadolin zdała egzamin. Malowałem nią drewniane ściany garażu i stół. Powłoka hydrofobowa działała świetnie. Woda spływała jak po kaczce. Szkoda, że nie zastosowałem lakierobejcy zamiast impregnatu. DODATKOWE UWAGI!!!
SIERPIEŃ 2024 Sadolin został zdarty za pomocą papieru ściernego. Masa roboty, rusztowanie itp. Kolejne malowanie podbitki i belek zrobiłem lakierobejcą Flugger. Po roku i 4 miesiącach stan idealny - polecam. Taras po szlifowaniu zabezpieczyłem olejem Flugger. Malowałem na wiosnę i jesienią. To jest szybka akcja. Nie było idealnie bo tam gdzie przez zimę było mokro wyszły czarne plamy, ale tylko na brzegach. Lekki szlif, ponowne olejowanie i jest super. Producent zaleca olejować 2 x w roku. Każde kolejne olejowanie to mniejsza ilość oleju na mkw. Generalnie polecam.
Ещё видео!