W 2015 roku światem naukowym wstrząsnęła wiadomość o wykryciu zmarszczek w czasoprzestrzeni, czyli fal grawitacyjnych, przewidzianych w ogólnej teorii względności Alberta Einsteina.

Teraz naukowcy donoszą o kolejnej ważnej obserwacji: jednoczesnym wykryciu fal grawitacyjnych i ich elektromagnetycznego odpowiednika, w tym – światła widzialnego, pochodzących z tego samego źródła. Jest to już piąta potwierdzona detekcja fal grawitacyjnych. Wcześniejsze jednak dotyczyły zderzenia dwóch czarnych dziur, tym razem po raz pierwszy zjawisko zostało wywołane zderzeniem dwóch gwiazd neutronowych.

Zjawisko będzie bardzo dokładnie badane, a na jakiekolwiek wnioski musimy jeszcze poczekać. Z pewnością jednak skomplikowane obserwacje potwierdzają założenia Alberta Einsteina i tym samym, jego geniusz. Zjawisko przybliża profesor Zbigniew Szadkowski, kierownik Katedry Astrofizyki Wysokich Energii na Uniwersytecie Łódzkim.

Pełny artykuł tutaj: [ Ссылка ]

свернуть