Ptasia grypa i afrykański pomór świń nie odpuszczają. W Polsce pojawiają się kolejne ogniska występowania uciążliwych wirusów. Walka z nimi w chwili obecnej jest najważniejszym zadaniem Głównego Inspektoratu Weterynarii.

Jak zapowiada nowo powołany Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk jego głównym celem jest obecnie zwalczenie wirusów, które dotknęły polskie hodowle drobiu i świń. Do tej pory stwierdzono 25 ognisk występowania wysoce zjadliwej grypy H5N8 atakującej ptactwo oraz aż 168 przypadków występowania afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie naszego kraju.

Paweł Niemczuk zapowiada współpracę z pozarządowymi organizacjami i związkami w celu wyeliminowania uciążliwych wirusów. Natomiast Inspektorat Weterynarii ustanawia szereg wymogów, jakie powinni spełniać rolnicy, by uchronić swoje hodowle przed zarażeniem ptasią grypą i ASF-em. Główny Lekarz Weterynarii twierdzi, że rolnicy są coraz bardziej świadomi w kwestii niezbędnych zasad bioasekuracji oraz zagrożenia możliwością wystąpienia epidemii w ich gospodarstwach. Stosują się do rozporządzeń mających na celu zminimalizowanie ryzyka zakażenia drobiu w wyniku kontaktu z dzikim ptactwem lub jego odchodami.

Główny Lekarz Weterynarii potwierdza również, że pod kontrolą lekarzy weterynarii będą wszystkie gospodarstwa. Nawet te, które utrzymują drób na własny użytek,a stado składa się z niewielkiej liczby ptaków.

Redaktor: Ewa Zajączkowska
Zdjęcia i montaż: Marcin Hernik/swiatrolnika.info

свернуть