Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
[ Ссылка ]
Nie wiem więcej niż przeciętny obywatel - kokietował w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar, odpowiadając na pytania Katarzyny Kolendy-Zaleskiej o poszukiwania Marcina Romanowskiego. - Myślę, że możemy wszyscy jedynie spekulować, biorąc pod uwagę życiorys posła Romanowskiego i jego związki z organizacjami religijnymi, ale mnie spekulować nie wypada - mówił, odnosząc się do nieoficjalnych informacji, jakoby główny podejrzany w aferze w Funduszu Sprawiedliwości znalazł schronienie w jednym z klasztorów.
Gość TVN24 wyraził uznanie dla prowadzącego śledztwo prokuratora i zapewnił, że ma do niego pełne zaufanie. Nie wykluczył przy tym, że - jeśli Romanowski wyjechał za granicę - zostanie za nim wysłany europejski nakaz aresztowania lub międzynarodowy list gończy.
Były wiceminister sprawiedliwości w resorcie Zbigniewa Ziobry, a obecnie poseł PiS Marcin Romanowski od czwartku (12.12) jest poszukiwany listem gończym. Sąd rejonowy dla Warszawy-Mokotowa orzekł wobec niego trzymiesięczny areszt. Od ubiegłego wtorku policjanci w celu zatrzymania posła przeszukiwali adresy, pod którymi mógł przebywać. Prokuratura przekazała, że od 6 grudnia nie loguje się on do sieci i nie posługuje się żadnym numerem zarejestrowanym na jego dane osobowe.
Ещё видео!