Wyjątkowe święto zorganizowali mieszkańcy Sztabina. Z okazji Dożynek Diecezjalnych w całej miejscowości stanęły wykonane ze słomy barwne kukły i wieńce. Są widoczne dosłownie na każdym kroku. W takiej scenerii, w Sztabinie za tegoroczne plony dziękowali dziś rolnicy z całej Diecezji Ełckiej. Święto rozpoczęło się od procesji na boisko, gdzie odbyła się msza święta. Odprawił ją biskup Jerzy Mazur. W uroczystościach wzięli udział mieszkańcy całej diecezji, parlamentarzyści, samorządowcy, a przede wszystkim rolnicy, którym biskup dziękował za ciężką pracę na roli. - Rolnik zanim rozpocznie jakąkolwiek pracę, rozpoczyna od znaku krzyża - mówił biskup.
Biskup Mazur nawiązał też do zbliżających się wyborów, samorządowych i parlamentarnych. - Trzeba wybrać ludzi, którzy będą rozumieć rolnika i czynić wszystko, by otrzymywał godne wynagrodzenie za swoją pracę- mówił.
Po nabożeństwie odbyła się agapa, podczas której księża łamali się z wiernymi chlebem. Nie zabrakło też innych atrakcji. Na scenie wystąpili alumni z ełckiego seminarium i zespoły ludowe. Były stoiska, na których można było skosztować tradycyjnych potraw. Dużym wzięciem cieszyły się kartacze, grochówka i wędliny.
Nie zabrakło oczywiście rozmów o tegorocznych plonach. Pogoda dopisała, zbiory są dobre, ale rolnicy narzekają trochę na ceny skupu. Odbył się także konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy. Oceniano w kilku kategoriach. Powody do dumy mieli m.in. Irena i Tadeusz Iwanowscy, przedstawiciele parafii ze Szczecinek, którzy wygrali w kategorii ,,wieńce z elementami pobożności maryjnej" , a także uczniowie i Jan Orłowski, dyrektor Zespołu Szkół w Dowspudzie, którzy cieszyli się z drugiego miejsca wśród ,,wieńców dowolnych".
Swojej wdzięczności dla mieszkańców Sztabina nie ukrywał wójt Tadeusz Drągiewicz. - Intensywne przygotowania trwały kilka dni, a efekt spodobał się chyba wszystkim gościom- powiedział wójt.
Biskup Jerzy Mazur ogłosił, że za rok dożynki diecezjalne odbędą się w Kalinowie.
