Homofobia się nam nie podoba, ale to jest opis rzeczywistości, trudno nie mówić o Rosji, nie nawiązując do pewnego języka, którym władza tam się posługuje – tłumaczą Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz swój dosadny komentarz do sytuacji, w jakiej znalazł się Władimir Putin w obliczu buntu Jewgienija Prigożyna. – Czy ty rozumiesz, co Putin zrobił? – pyta Witold Jurasz. – Pytanie podstawowe brzmi, czy Putin robi cokolwiek i czy w jakimś sensie jest jeszcze graczem w całej sytuacji – odpowiada Zbigniew Parafianowicz. Czy ktoś mógł stać za sobotnią rebelią szefa Grupy Wagnera? – Tam nie ma zmiany tonu, on nie żałuje, on nie przeprasza, on się nie kaja, on nadal komentuje – mówi o Prigożynie Parafianowicz i dodaje: – Na pewno ktoś za nim stał, on nie działał w próżni. W "Raporcie międzynarodowym" analiza sytuacji na Kremlu, sytuacji Prigożyna, ale też sytuacji, w jakiej znalazł się Alaksander Łukaszenko. Czy Putin może uznać, ze Prigożyna nie ma? Czy Łukaszenka jest zagrożony, a może Prigożyn będzie teraz narzędziem w rękach białoruskiego dyktatora? – Mówiąc krótko, jest to dla nas niebezpieczne – podsumowują prowadzący.
Ещё видео!