Jan Górski (ur. 1922 r.) w czasie II wojny światowej działał w AK. Początkowo służył jako łącznik i podczas wykonywania zadania został schwytany przez GL/AL. Można powiedzieć, że przeżył własną śmierć - był rozstrzelany, ale na szczęście rana nie okazała się śmiertelna. W tym samym czasie, kiedy członkowie GL/AL strzelali do Jana Górskiego, pozostała grupa walczyła z AK o leśniczówkę (miejscowość Nieskurzów). Pożar zaalarmował straż pożarną, zbiegli się również mieszkańcy. Pan Jan trafił do szpitala, gdzie znów dopisało mu szczęście, władze uwierzyły w tłumaczenie, skąd wzięła się rana.
W pracy łącznika pokonywał dziennie dziesiątki kilometrów. Raz, gdy postanowił skorzystać z podwózki ciężarówką, ze zgrozą stwierdził, że przypadkiem zatrzymał pojazd niemiecki. Niemcy jednak niczego nie podejrzewali i pomogli panu Janowi dostać się we wskazane miejsce.
W 1944 roku Jan Górski razem z 2 Pułkiem Piechoty Legionów AK wyruszył na pomoc Warszawie. Niestety stanowiska niemieckie uniemożliwiły im ten marsz, dowództwo wydało rozkaz powrotu w Góry Świętokrzyskie. Rozpoczął się okres niemalże codziennych potyczek z Niemcami. Do największych bitew doszło pod Radoszycami i pod Radkowem. Nadciągająca zima przyspieszyła decyzję o demobilizacji jednostki. Jan Górski wrócił do domu. Niedługo cieszył się powrotem - nadejście Sowietów zapoczątkowało falę aresztowań.
Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.
Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
Ещё видео!