Maja "Frytka" Frykowska, znana polska celebrytka, zyskała popularność dzięki pierwszej edycji programu "Big Brother", w którym skandalizowała erotycznymi scenami z Kenem. Chociaż po latach okazało się, że była to kwestia montażu, wizerunek Frytki jako skandalistki naraził ją na krytykę, ale również zapewnił jej sławę. Obecnie Frykowska nie chce być kojarzona z programem TVN i skupia się na swoim biznesowym rozwoju. Ostatnio była nawet gościem Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, gdzie wzięła udział w panelu "Kobiety w biznesie". W swoim poście na Instagramie wyraziła zadowolenie z faktu, że kobiety osiągają coraz wyższe stanowiska w firmach i wykorzystują swoją siłę, determinację i świadome zarządzanie karierą. Frykowska, po nawróceniu, zaangażowała się również w prowadzenie fundacji wspierającej kobiety i młodych twórców. Z dumą nazywa siebie Prezeską Fundacji i z chęcią dzieli się swoimi inicjatywami. Takie informacje na pewno zaskoczą wielu fanów i zwolenników starszej Frytki, którzy postrzegali ją tylko jako skandalistkę i postać kontrowersyjną.
