Jedni idą za Jezusem natychmiast i stają się Jego uczniami. Inni - nie dają rady, bo mają dobre chęci, ale jeszcze nie są gotowi. To sprawia, że ich drogi życia są zupełnie inne, a ta historia powtarza się ciągle na nowo.
👉Jeśli możesz, wesprzyj kanał i dzieła ewangelizacji w internecie:
Prowincja Wielkopolsko-Mazowiecka Towarzystwa Jezusowego (Księża Jezuici) 14 1600 1462 1849 9594 6000 0026
👉Facebook: [ Ссылка ]
👉Instagram: [ Ссылка ]
Łk 9, 51-62
Gdy dopełniały się dni wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem, i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem.
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?»Lecz On, odwróciwszy się, zgromił ich. I udali się do innego miasteczka.
A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
Ещё видео!