(by GoPro Hero 9 Black)

Witajcie! Oto wstępny zarys tego co czeka Was w tym filmie :)

Zawrat - Świnica - Kasprowy Wierch - Kuźnice
całość: 5:50 h 12.65 km
Suma podejść: 439 m
suma zejść: 1560 m
Region: Tatry

Na wstępie nadmienię, że miałem mocno okroić powrót z Kasprowego Wierchu do Kuźnic.. ale z uwagi na piękne ujęcia i ten zachód słońca.. Musiałem do puścić w eter :) Zacznijmy jednak od początku. Tą cześć wyprawy rozpoczynamy od przełęczy Zawrat (2158 m n.p.m.). Pierwszy odcinek czyli Zawrat - Świnica ma ok 0,7km i zajmie nam około godziny. W tym czasie i na tym krótkim odcinku czeka nas 222m podejść i 81m zejść. Będąc jeszcze na Zawracie po prawej patrząc w stronę Kościelca znajduje się Zawratowa Turnia (2247 m n.p.m.). Kawałek dalej w stronę Świnicy jest jeszcze Niebieska turnia (2262 m n.p.m.) - widzimy ją po prawej stronie idąc czerwonym szlakiem. 21 maja 2018 doszło do obrywu skalnego z Niebieskiej Turni, w wyniku czego na odcinku około 30 metrów zniszczony został fragment czerwonego szlaku turystycznego między Świnicą a Zawratem. Trasa została zamknięta do odwołania Trawersując zbocze po lewej stronie rozpościera się widok na Dolinę pod kotłem w której zlokalizowany jest Zadni staw polski. Jest on położony w górnym piętrze Doliny Pięciu Stawów Polskich. Jest to jezioro cyrkowe, powstałe na dnie kotła polodowcowego. Jego powierzchnia wynosi 6,47 ha. Jezioro to leży na wysokości 1890  m n.p.m., i jest ono drugie pod tym względem w Polsce (po Zadnim Mnichowym Stawku który leży w w Dolinie za Mnichem na Zadniej Galerii Cubryńskiej. Kiedy podążając czerwonym szlakiem znajdziemy się mniej więcej na wysokości Zadniego Stawu Polskiego oznacza to, że gdzieś nad nami góruje Gąsienicowa Turnia (2280 m n.p.m.). Z tego szlaku rozpościera się również widok na Walentkowy Wierch (2156 m n.p.m.), po drodze do niego jest jeszcze Wielka Walentkowa Czuba (2128m n.p.m.), Pośrednia Walentkowa Czuba (2107 m n.p.m.) - Niedawno oglądałem ciekawy film z przejścia tej grani @Szymon Warsz - Szlakiem w nieznane zainspirował mnie.. i jak pogoda pozwoli to spróbuję tam swoich sił! :) My tu gadu-gadu a tu naszym oczom ukazał się szczyt turystyczny Świnicy (2301 m n.p.m.). W ramach ciekawostki dodam, że Świnica posiada 2 wierzchołki - turystyczny oraz taternicki. Wierzchołki Świnicy oddzielone są od siebie przełęczą noszącą nazwę Świnicka Szczerbina Niżnia i mieści się na wysokości 2278 m n.p.m. Co interesujące, niższy szczyt Świnicy, który liczy 2291 m n.p.m., i nie jest dostępny dla turystów. Nie chcę tu spamować, ale powiem tylko tyle, że ta krótka ale za to jaka piękna i lufiasta grań jest w moich planach i myślę że również w zasięgu.. Jak uda mi się ją przejść, na pewno podzielę się swoimi przeżyciami na tym kanale. Po zdobyciu Świnicy poszerza nam się pole widzenia. :) Po Słowackiej stronie rozpościera się Valentkowa Dolina a Czerwony szlak biegnie granicą państwa. Po Polskiej stronie rozpościera się widok na Dolinę Zieloną Gąsienicową, w której zlokalizowany jest Długi staw gąsienicowy oraz Zadni staw gąsienicowy (parząc od strony Kościelca). Idąc wzrokiem w stronę zielonego szlaku na Świnicką przełęcz po drodze dostrzec można jeszcze 2 Czerwone stawki Niżni i Wyżni, za nimi Kurtkowiec, a także największy – Zioelony Staw Gąsienicowy. Patrząc w stronę dolnej stacji wyciągu na Hali gąsienicowej widzimy jeszcze Litworowy Staw Gąsienicowy. No i dotarliśmy na Świnicką Przełęcz (2051 m n.p.m.). Teraz będziemy kontynuowali marsz grzbietami w stronę Kasprowego Wierchu - Tuż przed nami widać Pośrednią Grań która będziemy trawersować od lewej strony. Była przez chwilę myśl aby ją "przeżywcować" na wprost ale nogi już czuliśmy aż nad to.. może innym razem. Po lewej stronie położona jest Dolina Wierchcicha czyli Zadná Tichá dolina, którą biegnie czerwony szlak prowadzący na Gładką Przełęcz czyli Hladké Sedlo – stamtąd można przejść granią przez Walentkowy Szczyt na Świnicę (wspominałem o tej grani chwilę wcześniej)... Mijamy przełęcz liliowe, Beskid, Suchą Przełęcz i zaglądamy na chwilę na Kasprowy Wierch. Następnie z Suchej przełęczy schodzimy w stronę Murowańca, Przełęcz między Kopami aż do Kuźnic... Opis brzmi epicko i łatwo.. Ale uwierzcie na słowo - cała pętla to naprawdę duży wysiłek jednak z uwagi na piękne widoki i "lufiaste" odcinki.. POLECAM!

Do zobaczenia gdzieś na szlaku !

свернуть