Zagrałbym to na gitarze gdybym tylko umiał,
Moja miłość by nie rosła gdybym miał umiar
6 lat mineło jak jeden dzień,
Wszystkie przeszłe smutki odsuwamy w cień
Teraz tylko ja i ty nic więcej się nie liczy,
W gwarze tłumu czy w nieprzebranej ciszy,
Ty mnie usłyszysz jako ta jedyna,
Uderzenie dzwonu to sekunda mija,
Bo ciągle nam mało tańczyć to tango,
Jesteś tak słodka jak z drzewa mango,
Znowu wędrujemy z plecakiem i za rękę,
Dzięki tobie zrozumiałem co to znaczy szczęscie,
Chociaż ostatnio to netflix bywa częściej,
razem zdobedziemy szczyt nie jeden a więcej
Moja seniorita, zapraszam do tańca,
Nie jestem idealny, ale żaden ze mnie kłamca,
Więc możesz mi wierzyć, ze kocham szczerze,
Sama wiesz jak bardzo, ja też ci wierze
Pamietam pierwszą randkę, ten spacer po lesie,
Tak wiele zmienił dwudziesty piąty kwiecień,
Nie wiem gdzie bym teraz był, gdyby nie sms,
Poleciałem w kosmos, choć sprowadzasz mnie na ziemie,
Bo co to za latanie, jeśli nie mam ciebie.
Nie wiem co będzie kiedyś, bo już jestem w niebie.
Zapytałaś mnie jakie plany mam na później,
Więc w sumie dzięki tobie, zobaczyłem uśmiech,
Chyba czarodziejski bo go nie da się zapomnieć,
Wtedy w moim sercu rozpętałaś wojne,
Nie miałem wyjścia i musiałem się poddać,
Bo z tak silną magią walczyć nie można
Przecież wiesz że czytam tylko fantastyke,
Oczy szare zamiast fioletowych przejrzałem taktyke
Nic nas nie rozłączy, ostatnie życzenie,
My z tym nie walczymy [zrozumienie]
Że z magią nie wygramy, dla nas to dobrze,
Bo tamten dżin obdarzył nas szczodrze.
Jesteś piękna nie potrzebowałaŚ MAGII,
Kiedy tylko trzeba Dodajesz mi odwagi,
Nie znam pisarza, który by tak napisał,
Pięknie chociaż w połowie z naszego życia,
Niby zwykłe życie, a czuje się jak w bajce,
zachowaj dla siebie Moją niezapominajkę
Moja seniorita, zapraszam do tańca,
Nie jestem idealny, ale żaden ze mnie kłamca,
Więc możesz mi wierzyć, ze kocham szczerze,
Sama wiesz jak bardzo, ja też ci wierze
Ещё видео!