Ten film wyjaśnia czemu Iorweth nigdy nie pije xD Wiem, że odcinek dość długi i nietypowy. Ale, hej! Iorweth wraca do Vergen po pół roku nieobecności. Musiało się z tego powodu wydarzyć coś ciekawego ;D
Nasz ulubiony elf zdecydował się wrócić do Vergen, ale nie przypuszczał, że będzie to dla niego tak stresujące. Chcąc znieczulić się na te silne emocje, bez wahania zgodził się na zaproponowany przez wiedźmina alkohol. Pierwszy raz od dawna miał ochotę strzelić sobie kielicha. A może miał nadzieję na spotkanie z Vernonem w karczmie? Nie spodziewał się tego, że dawny kochanek wziął się w garść i omija krasnoludzkie karczmy szerokim łukiem.
Picie z krasnoludami skończyło się jak zawsze- kompletnym upiciem się. Zazwyczaj Iorweth unika alkoholu, bo staje się po nim uroczy, nierozsądny i uczuciowy.
SPOILER
Nie martwcie się, usta Iorwetha nadal należą tylko do jednej osoby. Zanim jakiekolwiek głupstwo się wydarzyło, wiedźmina ścięło z nóg. Może zemdlał z emocji, a może jednak odezwała się wypita wódka? Kto wie. Przeznaczenie nad nimi czuwa. I żeby usprawiedliwić Iorwetha- on naprawdę nie pozwoliłby na nic więcej niż pocałunek. A tę prośbę wiedźmina chciał spełnić, bo było mu go szkoda, chciał mu podziękować za to, że zawsze przy nim jest i patrząc na sytuację przez alkoholową mgłę, nie wydawało mu się to aż takim złym pomysłem. Zapomniał o problemach, miał dobry humor po alkoholu i nie chciał patrzeć na smutnego Geralta. Miał zamiar go w ten sposób pocieszyć. Poza tym jest teraz sam i nie wierzy w skruchę Vernona.
A Geralt? Cóż, mimo że ma Cedrika, to jak się okazuje Iorweth jest dla niego nadal najważniejszy. Kiedy mu to w końcu przejdzie?! Ale wierzę, że nawet po pijaku nie zrobiłby takiego świństwa Cedrikowi i Vernonowi. Te jego zaczepki w stronę Iorwetha to pewnie tak z przyzwyczajenia xD Ale trudno było mu się powstrzymać widząc Iorwetha takiego radosnego i beztroskiego. Wcześniej go takiego nie widział, a podobała mu się ta urocza wersja elfiego dowódcy.
Ещё видео!