A co, gdybym mógł po prostu zajrzeć do czyjegoś umysłu i usłyszeć kotłujące się w nim myśli, a następnie wysłać do niego swoją własną myśl? Przerażająca, ale jakże inspirująca myśl. Czytanie w myślach było długo sztuczką salonową, a w XVIII i XIX wieku stało się wręcz profesją. Niektórzy twierdzili, że potrafią słyszeć myśli innych, a inni, że myśli te wykrywają poprzez dotknięcie czyjejś skóry. W XX odkryliśmy jednak, że aktywności mózgu towarzyszy dająca się zmierzyć aktywność elektryczna, a w XXI wieku intensywnie rozwijamy zdalny przekaz takiej aktywności. Istnieją już pionierskie próby łączenia ludzi w ten sposób. Czyżby na końcu tej drogi czekała na nas telepatia?
Dziękujemy Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych za współpracę.
Scenariusz i prowadzenie: Łukasz Lamża
Kamera i montaż: Przemysław Kopeć
Projekt współfinansowany ze środków Miasta Krakowa
Dofinansowano z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach projektu „Otwarta Nauka w Centrum Kopernika".
