Leżał przez kilka godzin, porzucony na chodniku, przy przypadkowej posesji. A dopiero co wypisano go ze szpitala. Taka sytuacja spotkała pana Władysława, starszego, bezdomnego mężczyznę. Zespół transportu medycznego porzucił go przy posesji na Morasku, a nie odwiózł go na działkę, gdzie pan Władysław tymczasowo mieszka. Firma, która odwiozła mężczyznę zasłania się jednak zleceniem od szpitala. Bezdomnego mężczyznę dopiero po kilku godzinach odnalazł jego opiekun.
Ещё видео!