31 sierpnia 2020 roku ok. południa w murowanym budynku trzykondygnacyjnym przy ul. Kasztanowej w Białymstoku doszło do wybuchu gazu. Ofiary, to 10-letnia dziewczynka, jej rodzice w wieku 40 lat (matka) i 47 lat (ojciec) oraz 72-letnia babcia, matka mężczyzny.
Pierwsze informacje wskazywały na to, że są to ofiary eksplozji. Po wstępnych oględzinach zwłok okazało się jednak, że wszystkie trzy kobiety mają na ciele rany zadane ostrym narzędziem i ślady wskazujące na to, że się broniły przed atakiem. Mężczyzna miał natomiast na szyi pętlę. Z rodziny przeżyła 22-letnia córka, której nie było w tym czasie w domu.
Ze względu na wagę sprawy i jej zawiłość, śledztwo w sprawie okoliczności śmierci czterech osób i wybuchu w domu jednorodzinnym w Białymstoku prowadzić będzie miejscowa prokuratura okręgowa. Wstępne oceny policji mówią o tzw. rozszerzonym samobójstwie.
Ещё видео!