Link do artykułu: [ Ссылка ] - Chodzimy incognito. Ale jeżeli już wchodzimy w takich celach, że sprawdzamy, pytamy, to ta informacja momentalnie się roznosi – mówi Jadwiga Kuczma-Napierała, szefowa wielkopolskiego sanepidu, o kontrolach przestrzegania rygorów sanitarnych.Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział częstsze kontrole policji i sanepidu związane z przestrzeganiem epidemicznych rygorów.Tymczasem poznański sanepid niedawno rozesłał dziennikarzom informację o kontrolach przeprowadzonych w listopadzie m.in. w restauracjach, galeriach handlowych czy komunikacji miejskiej. Z informacji wynikało, że podczas ponad stu takich kontroli sanepid wystawił jedynie... siedem mandatów – za brak maseczek.Sprawę skomentowała Jadwiga Kuczma-Napierała, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która w czwartek była gościem programu Gorący Temat na antenie WTK. Dyskusja dotyczyła właśnie podejścia Polaków do epidemii.- Proszę sobie wyobrazić, że gdy kontrolerzy wchodzą do galerii, momentalnie roznosi się przez radiofalówki, że jest sanepid – tłumaczyła szefowa wielkopolskiego sanepidu.Zapewniała przy tym, że kontrolerzy sanepidu chodzą incognito, znaleźli nowe sposoby na prowadzenie kontroli i że mimo wszystko są skuteczniejsi, niż wskazywałyby na to przytoczone wyniki kontroli w Poznaniu. W całej Wielkopolsce wystawili ostatnio ponad 2 tys. mandatów.
