Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
[ Ссылка ]
"Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące" - tak minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar skomentował rozstrzygnięcie, podjęte w Izbie Karnej Sądu Najwyższego przez sędziów wybranych z udziałem neo-KRS, tzw. neosędziów. Stwierdza ono, jakoby przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne. Tym samym nieskuteczne miałoby być nominowanie na to stanowisko Dariusza Korneluka.
W podobnym jak Bodnar tonie wypowiedziała się Prokuratura Krajowa. Jak tłumaczył na konferencji prasowej jej rzecznik Przemysław Nowak, rozstrzygnięcie podjęte w Sądzie Najwyższym nie wywołuje skutków, ponieważ wydał je skład niebędący sądem z uwagi na fakt, że jego członków wyłoniła wadliwie powołana upolityczniona neo-KRS. Przypomniał ponadto, że w sprawie stwierdzenia przez prokuratora generalnego, że Barski nie został prawidłowo powołany na stanowisko prokuratora krajowego, sądy orzekały już wcześniej nie dopatrując się uchybień. Tym samym nic nie stało na przeszkodzie, by prokurator generalny Adam Bodnar na stanowisko prokuratora krajowego powołał Dariusza Korneluka, który obecnie je piastuje.
Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, któremu przewodniczył prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. Ponadto w składzie byli sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński. Wszyscy trzej zostali wyłonieni do Sądu Najwyższego w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po zmianach z 2017 roku, tzw. neo-KRS.
Ещё видео!