Józef Mehoffer malował Drogę Krzyżową 13 lat od 1933 roku aż do roku swojej śmierci. Dziś można je podziwiać w Bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie w Kaplicy Meki Pańskiej. Artysta był już wtedy znanym i cenionym malarzem w kraju i za granicą jako znakomity malarz, grafik a także witrażysta.

Jego wspaniałe witraże zdobią Katedrę św. Mikołaja we Fryburgu w Szwajcarii. Utalentowany uczeń Jana Matejki z Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych wraz ze Stanisławem Wyspiańskim, który był jego rówieśnikiem i razem studiowali malarstwo u mistrza Jana. Razem też wykonali wspaniałe polichromie w Bazylice Mariackiej w Krakowie oraz witraż. Artysta wyjątkowy i nieporównywalny, ogromnie utalentowany. Tworzył grafikę artystyczną, oraz grafikę użytkową, ilustracje do książek, okładki książek, strony tytułowe, grafikę książkową, ornamenty, winiety, inicjały, bordiury, exlibrisy. Projektował afisze, arkusze akcji, znaki towarowe, banknoty. Również akwafortę, akwatintę, autolitografię, malarstwo sztalugowe, portret kredkowy. Wspaniały portrecista i kolorysta. Jego obrazy olśniewają barwą i światłem. Projektował również meble i tkaniny oraz scenografie teatralną. W Krakowie w domu, w którym mieszkał przy ul. Krupniczej jest obecnie Muzeum jego imienia, gdzie zgromadzono część jego dzieł i prac. Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje kolekcję jego obrazów. Ale możemy jego prace oglądać również w Muzeum w Warszawie oraz w Katowicach czy Łodzi. Wiele jego obrazów jest również w kolekcjach prywatnych.

No i oczywiście zachwycająca Bazylika Mariacka przy Rynku w Krakowie otwarta każdego dnia od rana do wieczora zaprasza nie tylko do podziwiania ale również do zadumy, zamyślenia, kontemplacji oraz do modlitwy w miejscu, które swoją sztuka i talentem ozdobili wielcy wspaniali polscy artyści Panu Bogu na chwałę a ludziom na pożytek i na wieczną pamiątkę, przed Kim zginamy kolana i do Kogo się modlimy w tej przepięknej świątyni z najpiękniejszym ołtarzem na świecie - ołtarzem Zaśnięcia Matki Bożej czyli ołtarzem Wita Stwosza.

Pracę nad Droga Krzyżową przerwało nie tylko wiele pilnych zleceń i zamówień, które artysta otrzymywał, ale wojna oraz choroba artysty.

Biskup a potem kardynał Karol Wojtyła bardzo często odprawiał Drogę Krzyżową przed tymi obrazami, nie tylko w okresie Wielkiego Postu. Uważał te obrazy za bardzo nowoczesne. Bo są nowoczesne. Są też bardzo polskie. Bo artysta namalował je i wykonał dla wszystkich współczesnych sobie ludzi, aby modlili się i kontemplowali mękę Chrystusa i nie zależało mu na zdaniu krytyków, którzy - jak to krytycy - nie byli zachwyceni. Dlatego zdania krytyków nas nie interesują tak jak nie interesowały genialnego artysty Józefa Mehoffera.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i chwili zamyślenia oraz do odwiedzenia Bazyliki Franciszkanów w Krakowie - są trzy wejścia do Bazyliki, ale bez względu na to czy wejdziemy od wschodu, zachodu czy północy zawsze dojdziemy do kaplicy Męki Pańskiej i stacji Drogi Krzyżowej naszego niezwykłego artysty malarza, który zostawił ją ojcom franciszkanom, ale poniekąd w testamencie zostawił im ją dla nas wszystkich. Droga Krzyżowa jest bowiem dla wszystkich. Dla wszystkich, którzy chcą iść za Jezusem.

свернуть