O tej sprawie mówił głośno cały Wrocław: 30 lipca 2006 roku 14-letni Filip grał z kolegami w koszykówkę na szkolnym boisku. Kiedy piłka została wybita poza ogrodzenie chłopiec, wdrapał się na mur i został rażony prądem. Mimo reanimacji zmarł. Kilka lat po zdarzeniu prawomocnym wyrokiem skazano winnych tragedii. To otworzyło drogę do starania się o zadośćuczynienie dla rodziny chłopca. Mateusz Czmiel
Ещё видео!