Justyna Żyła świetnie odnalazła się w świecie show-bizensu. Po rozwodzie ze słynnym skoczkiem zyskała sławę. Są kwestie, o których mówi niechętnie. Przedstawiamy sekrety jej życia.
Justyna Żyła w zeszłym roku odkryła zdradę męża, a prywatnymi sprawami postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych. Wywołało to wiele kontrowersji opinii publicznej. Niektórzy internauci nie kryli oburzenia, przez wzgląd na zachowanie kobiety. Ta nie szczędziła pikantnych szczegółów z jej życia ani przykrych słów w stosunku do byłego męża i jego obecnej partnerki.
Była Piotra Żyły może być idealnym przykładem na to, że po rozwodzie można zacząć nowe, równie dobre życie. Zyskała ona popularność nie tylko w sieci, ale również w mediach. Aktualnie bierze udział w "Tańcu z gwiazdami", chociaż taniec nie jest jej mocną stroną. Jury nie ukrywało, że jej występ był słaby. Ocenili ją bardzo nisko i wystosowali w jej kierunku wiele uwag.
Celebrytka z chęcią co jakiś czas dzieli się swoimi przemyśleniami nt. życia rodzinnego i przeszłości. Uważa ona m.in. że brak obecności ojca w domu, nie jest dla dzieci niczym specjalnym. Piotr Żyła ze względu na swoją pracę, był gościem w domu. Dzieci zdążyły już dawno do tego przywyknąć, przez co jest im łatwiej znieść rozstanie rodziców i brak obecności ojca w domu.
- Generalnie będąc żoną sportowca, którego nie ma przez większość dni w roku, to nie było tak, że dzieciaki to odczuły, że go nie ma. Piotrek się z nimi widuje, mamy jakoś tam podzielone obowiązki w miarę jego możliwości oczywiście, bo wiadomo, że przy jego profesji jest ciężko z czasem - opowiadała Justyna Żyła.
Wielu ludzi zastanawia się nad motywem dzielenia się informacją o rzekomej zdradzie Piotra. Kobiecie zarzuca się, że chciała się w ten sposób wypromować. Piotr Żyła starał się milczeć i zachować w całej sytuacji z klasą. Justyna z kolei co chwilę informowała media o nowych faktach z ich życia, np. mówiąc, że Piotr nie widuje się z dziećmi. Dopiero wtedy skoczek postanowił skomentować doniesienia, zapewniając, że robi wszystko, aby móc spotykać się ze swoimi pociechami, kiedy tylko ma możliwość. Okazuje się, że Justyna Żyła ma sporo za uszami i niekoniecznie chce o tym pamiętać. Oto pikantne szczegóły z jej życia.
#MagazinGwiazdy
