Przerwana tama na Morawce uwolniła falę, która zmiotła pół miasta z powierzchni ziemi. Ale to nie koniec, rzeka łączy się z Białą Lądecką i niszczy po kolei każdą miejscowość na swojej drodze: Strachocin, Stójków, Lądek Zdrój, Radochów, Trzebieszowice, Ołdrzychowice Kłodzkie, Kronowice, Żelazno, Kłodzko. W Krosnowicach łączy się z Nysą Kłodzką i nawet nie chcę wiedzieć co się później dzieje...

Z kolei Biała Lądecka wraz z różnymi strumykami odcięła od świata Stary Gierałtów, Nowy Gierałtów, Bielice. Niszczy mosty, drogi... Żeby pomóc ludziom odciętym od świata całymi dniami było słychać latające helikoptery. Straż pożarna na quadach oraz przenajróżniejsi ludzie we własnym zakresie starali się nieść pomoc potrzebującym.

свернуть