Góry Przeklęte 2021 r.
Z Andrzejem Buną byliśmy w górach Czarnogóry, Albanii i Kosowa.
Po raz kolejny zdobyliśmy szczyty Valušnicy (1879), Talianki (2057) i Popadii (2030). Dwa dni wędrowaliśmy szlakiem "Peaks of the Balkans" z Vusanje (Czarnogóra) do Theth (Albania), oraz z Theth do Valbony (też Albania). W Gusinje (Czarnogóra) oglądaliśmy wesele w tradycyjnym albańskim stylu.
Odwiedziliśmy wszystkie górskie knajpki typu "bar cafe - always a cold beer from the water fridge".
Nocowaliśmy w dawnej pasterskiej osadzie Dobërdol (Albania), gdzie prąd płynie tylko z powerbanku.
Zdobyliśmy Dzierawicę (2656) - najwyższy szczyt Kosowa (choć podobno Rudoka (2658) jest jeszcze wyższym szczytem Kosowa, a na Rudoce byliśmy w 2017 r.). Mimochodem wtarabaniliśmy się też na Tromedę (2366) - szczyt Trzech Granic (Kosowo-Albania-Czarnogóra).
Przemierzyliśmy malownicze trasy połoninami do Milishevc (Kosowo) i Babino Polje (Czarnogóra).
Zatem, działo się!
