Tematem dzisiejszego odcinka z cyklu „Dom Pełen Kwiatów” będzie dizygoteka najwytworniejsza, po łacienie Dizygoheca elegantissima. Zapraszam.
Roślina ta pochodzi z Nowej Kaledonii i okolicznych wysp z klimatu tropikalnego. W poradnikach informacje na jej temat możemy znaleźć pod hasłem fatsji, aralii czy szeflery. Ma eleganckie, wąskie, pierzaste liście, których kolor zmienia się wraz z wiekiem. Na początku są soczyście zielone, potem przebarwiają się na kolor bordowo brązowy, żeby przejść do głębokiej zieleni. Ich faktura staje się wtedy bardziej szorstka. Mogą mieć nawet 30-centymetrową średnicę.
W uprawie doniczkowej dizygoteka osiąga do 2 metrów wysokości i około 60 cm szerokości, rośnie jednak dość powoli. Jest rośliną długowieczną. W naturze dorasta do mniej więcej 8 metrów wysokości.
Lubi miejsca jasne, ale o świetle rozproszonym, można ją postawić nieco oddaloną od okna od strony południowej lub bezpośrednio przy oknie od strony północnej, wschodniej czy też zachodniej. Ostre promienie słoneczne, a także zbyt suche powietrze może powodować blednięcie liści lub ich zasychanie. Temperatura optymalna dla tej rośliny to 19 – 21 stopni Celsjusza, nie lubi upałów, często wtedy gubi przysychające liście. Zimą temperatura ta może być nawet nieco niższa, ale nie poniżej 15 stopni Celsjusza.
Żeby dizygoteka zaczęła się rozkrzewiać możemy przyciąć jej wierzchołek. To powinno pobudzić roślinę do wypuszczania nowych pędów.
Ucięty fragment wierzchołkowy można wykorzystać jako sadzonkę, jednak należy zdawać sobie sprawę, że ukorzenienie jej jest bardzo trudne. Stanowi to prawdziwe wyzwanie i zazwyczaj radzi się pozostawić to ekspertom. Ja mimo wszystko postanowiłam spróbować.
Sadzonkę, która ma 3-4 liście należy zanurzyć w ukorzeniaczu i umieścić w doniczce z przepuszczalnym podłożem. Następnie musimy zapewnić jej stałą wilgotność podłoża i powietrza oraz temperaturę około 25 st. Celsjusza. Zobaczymy czy się uda.
Tymczasem na nowe rozgałęzienia z przyciętej rośliny trzeba poczekać mniej więcej 3 tygodnie. Po tym czasie na pędzie głównym powinny się pojawić niewielkie młode przyrosty, które ze zbiegiem czasu będą się rozwijać i rozrastać.
Na uwagę zasługuje też dizygoteka w odmianie variegata o jasno obrzeżonych liściach. Na razie moja sadzonka jest jeszcze mała. Ale mam nadzieję, że z czasem ładnie się rozrośnie.
Młode rośliny przesadza się zazwyczaj co roku, wiosną, do nieco większych pojemników niż te, w których rosły do tej pory. Starsze okazy można przesadzać rzadziej zastępując to np. wymianą górnej warstwy podłoża. Dizygotekę można sadzić w uniwersalnym podłożu torfowym dla roślin doniczkowych. Nawozimy ją od wiosny do jesieni nawozem do roślin zielonych zgodnie z opisem na opakowaniu, zazwyczaj co 2 tygodnie.
Podlewanie warto przeprowadzić co najmniej raz w tygodniu letnią, odstaną wodą. W przypadku małych doniczek, w których podłoże przesycha szybciej, latem podlewanie może być konieczne nawet 3 razy w tygodniu. Przed każdym kolejnym podlaniem można poczekać aż ziemia lekko przeschnie na powierzchni.
Roślina ta uwielbia wilgotne powietrze i zraszanie. Warto więc często sięgać po opryskiwacz, nawet codziennie. Woda wykorzystywana w tym celu powinna być miękka i również letnia lub w temperaturze pokojowej, nie zimna. Dizygotekę można też postawić na podstawce wypełnionej mokrymi kamieniami. To także będzie miało wpływ na zwiększenie wilgotności wokół rośliny.
Nie ulega wątpliwości, że dizygoteka ellegantissima to naprawdę elegancka roślina. Może stanowić piękny kontrast w zestawieniu z innymi uprawianymi przez nas roślinami.
Ещё видео!