Trzeci odcinek o wyprawie karawaningowej do Rumunii we wrześniu tego roku. Zapraszamy na opowieść o wizycie w "gnieździe" Polaków - Polonii w Rumunii, długiej i górzystej drodze nad morze i pięknej, choć już nie dzikiej, plaży Corbu.
Po niezapomnianych przeżyciach w Vișeu de Sus, gdzie zafundowaliśmy sobie przejażdżkę górską wąskotorową kolejką parową (odcinek tutaj: [ Ссылка ]), ruszyliśmy w stronę okręgu Suczawa. Tamże, w trzech miejscowościach, mieszkają Polacy. To Plesza, Nowy Sołoniec i Pojana Mikuli. Nasi rodacy stamtąd są uznaną polonią rumuńską, mieszkają tam od pokoleń. Prowadzą Domy Polskie, mówią po polsku, modlą się po polsku. Ciepło nas przyjęli, nie spodziewaliśmy się, że tak bardzo. Musimy przyznać, że spotkanie "Polaków na obczyźnie" bardzo nas poruszyło. Od tej pory uważamy, że podróżując zawsze warto zorientować się, czy u celu naszej podróży mieszkają Polacy i dążyć do spotkania z nimi. Niesamowite, jak pamiętają Polskę, co o niej myślą i ile polskości zachowało się w nich samych.
Po tej wizycie ruszyliśmy krętymi drogami przez góry w kierunku Delty Dunaju. Przeprawiliśmy się przez Dunaj w miejscowości Braiła - nie ma tam mostów, nie ma asfaltu - trzeba skorzystać z promu. Przeprawa krótka, ale z bardzo atrakcyjnymi widokami.
Po wielu, wieeelu godzinach dotarliśmy nad morze. Ktoś w okolicach Delty polecił nam plażę Corbu - jako miejsce dzikie, gdzie można wjechać kamperem na samą plażę i biwakować do woli. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że na przestrzeni ostatnich lat prawo rumuńskie zmieniło się. Nie ma już "samowolki" :) próbowaliśmy zaparkować przy morzu, ale szybko dowiedzieliśmy się, że to teren rezerwatu przyrody. Przeprosiliśmy więc naturę i szybko odjechaliśmy kawałek dalej, w wyznaczone do parkowania miejsce. Może nie mieliśmy widoku na morze, ale od plaży i tak dzieliło nas kilkadziesiąt metrów, więc nie ma na co narzekać. Ostatecznie uważamy, że lepiej chronić przyrodę :)
Pięknym wschodem słońca na plaży w Corbu kończym ten odcinek. To jednak nie koniec naszej rumuńskiej opowieści - na kolejny odcinek zaprosimy już wkrótce.
Tutaj można obejrzeć pierwszy odcinek z wyprawy do Rumunii - droga dojazdowa przez Czechy, Słowację i Węgry w czasach covid i zamkniętych granic niektórych państw. Łatwo poszło - zobaczcie sami: [ Ссылка ]
NASZ FB: [ Ссылка ]
INSTA: [ Ссылка ]
Muzyka:
audiojungle-CBxD6MGL-future-bass-pack + YT Free Library + ROYALTY FREE MUSIC by BENSOUND
Ещё видео!