GDY MARYJA MÓWI DO MEGO SERCA...
39. Całkowite poddanie woli Boga czyni wolnym. Człowiek, który bez zastrzeżeń należy do Boga, jest szczęśliwy. Otwarta na łaskę, zawsze mówiłam Panu „tak”. Pragnęłam całkowicie żyć wolą Ojca.
Bóg pociąga cię więzami miłości. Pragnie twojego szczęścia nieskończenie bardziej niż ty sam. Oddaj się całkowicie w Jego ręce. Tak odnajdziesz pokój. Troska Boga o ciebie przewyższa wszystkie twoje starania o siebie samego, a także o tych, których kochasz. W każdej chwili pamiętaj o tym, że czuwa nad tobą potężny Mocarz i Obrońca. Nie troszcz się zbytnio o swoje życie... Swoją przyszłość zawierzaj Bogu, który chce twojego dobra.
***
40. Wyciągaj do Boga twoje puste dłonie, a On napełni je łaską.
Bóg ma w tobie upodobanie. Im jesteś słabszy, tym bardziej możesz liczyć na Jego łaskę. To jest Dobra Nowina dla ciebie. Zawsze liczyłam na Boga i Jego łaskę. On zaś przychodził do mnie z większym obdarowaniem, niż się tego spodziewałam. W pokorze serca pragnęłam we wszystkim być Mu poddaną. Ufałam Bogu całym sercem. Wierzyłam, że da mi to, co jest mi w danej chwili potrzebne.
Wychowuję cię do pełnej ufności.
***
41. Dobrze wykorzystaj każdą chwilę daną ci przez Boga. Duch Święty pragnie zaprowadzać w twoim życiu swój ład. Sprawia, że wszystko jest na właściwym miejscu. Znajdujesz czas na rozmowę z Bogiem, pracę, codzienne obowiązki, spotkanie z drugim człowiekiem i odpoczynek, który także jest wpisany w Boży plan.
Pomagam ci porządkować twoje życie. Odbieram troski, które przysłaniają ci Boga. Moje dziecko, im większa twoja zażyłość z Panem, tym lepiej wykorzystasz dany ci przez Niego czas. Proś co dnia Ducha Świętego, aby tobą kierował, pomagając ci minuta po minucie radośnie pełnić wolę Ojca.
***
42. Otaczam czułą troską każdego, kto niedomaga. Jestem Uzdrowieniem chorych.
Ilekroć dotyka ciebie cierpienie, proś mnie o łaskę zdrowia – z wiarą i wytrwałością, pozostając otwartym na wolę Boga. Może się ona przejawiać w cierpliwym znoszeniu choroby. Zapewniam cię: przyjdę z potrzebną łaską do tych wszystkich, którzy mnie błagają o zdrowie. Wstawiaj się także za tymi, którzy cierpią.
Wnoszę w twoje życie Jezusa. On przywraca pełne zdrowie twojej duszy, czyniąc cię świadkiem wiary, nadziei i miłości.
***
43. Nasz dom w Nazarecie i moje Serce wypełniało pełne miłości milczenie, skupienie na Jezusie. Stale nosiłam w Sercu słowo Boga. Rozważałam je. Pytałam Pana i oczekiwałam odpowiedzi. Rozmyślałam nad tym, co Pan mówi do mnie. Nie wszystko było dla mnie jasne. Często długo rozważałam, co miałyby znaczyć słowa, które usłyszałam.
Bez wyciszenia nie będziesz gotowy słyszeć Boga. Chcę uczyć cię milczenia, którego owocem będzie proste zwracanie się do Boga, a także wolność od niepotrzebnych słów i myśli. Tak otworzysz Duchowi Świętemu drzwi swego serca.
***
44. Walcz ze złymi nawykami. Wady osłabiają twoją kondycję. Wykorzeń je. Chcę, abyś wzrastał w miłości. Każdego dnia proś mnie o czystość serca. Czyń dobro i praktykuj cnoty. Bądź moim wiernym naśladowcą. Przychodzę do ciebie z potrzebną łaską.
***
45. Miłość nie pamięta złego. Zawsze przebacza. Nie żyw urazy. Wybaczaj wszystko i wszystkim. Natychmiast daruj krzywdę. Mów w sercu: „Przebaczam i błogosławię” tym, którzy cię ranią. Mój Syn uczy cię, że masz przebaczać: nie siedem, lecz siedemdziesiąt siedem razy. Wielu mówi: „Już przebaczyłem”, ale w sercu nosi ukryty żal, pretensje, gniew, które są oznaką braku przebaczenia wobec krzywdzicieli.
Każdego dnia ćwicz się w przebaczającej miłości. Tak staniesz się podobny do Jezusa. Wzywam cię, moje dziecko, abyś przebaczenie uczynił najważniejszą regułą życia.
***
46. Moje dzieci muszą być przygotowane na upokorzenia, które upodobnią je do Jezusa. Syn Boży doznał na świecie największego poniżenia. I ty, kiedy szczerze pragniesz Go naśladować, jesteś doświadczany. Upokorzenia, które znosisz w pokorze, z cierpliwością, doskonalą twoją miłość. Moje dziecko, chcesz naśladować swego Mistrza, nie lękaj się zatem niczego, co On dopuści. Jeśli spadną na ciebie upokorzenia, stanie się to dla twojego dobra.
