Słyszeliście kiedyś teorię, że każdy z nas ma w sobie dziecko? Siebie samego w wersji sprzed lat...Gdzieś głęboko zakorzenione są w nas wspomnienia i dawne dziecięce lata, które z upływem czasu wydają się wyblakłe. Jednak one nadal są w nas, schowane przed światem, a czasem przed nami samymi. Staramy się niekiedy nie słuchać "naszego wewnętrznego dziecka", które głośno krzyczy i tupie nogami. Udajemy, że go tam nie ma, że ten głos w nas to ktoś inny i nas to nie dotyczy. Nasze dzieciństwo, dawne lata oddziałują potem na resztę naszego życia, na postrzeganie świata i relacje z innymi ludźmi. Tłumimy w sobie emocje i nie pozwalamy nikomu wejść do naszej wewnętrznej kryjówki, w której czujemy się komfortowo - blokujemy się. Wewnątrz każdego z nas jest dziecko, mała dziewczynka czy mały chłopiec...Pytanie czy umiemy z nią lub nim rozmawiać i rozumieć czego potrzebuje? Czy ignorujemy jej lub jego potrzeby? A może jeszcze bardziej nasze wewnętrzne dziecko karcimy, nie doceniamy i porzucamy? Czy umiemy zatroszczyć się o samego siebie, o swój spokój umysłu i duszy? Czy potrafimy ze sobą rozmawiać i słuchać swoich myśli ze zrozumieniem? Współczesne terapie różnego rodzaju bardzo dużo mówią o odnalezieniu swojego wewnętrznego dziecka. Jeżeli nasze dawne życie nie było idealne - to rozprawmy się z przeszłością i zakończmy pewien etap na zawsze, a jeśli przeciwnie - było dużo pięknych chwil - to pielęgnujmy te wspomnienia i nie dajmy im zniknąć z naszej pamięci. Mam nadzieję, że mój dzisiejszy wiersz Wam się spodoba. Jeśli tak to lajkujcie, łapki w górę i subskrybujcie. Pozdrawiam wszystkich :) #wiersze #poezja #pięknewiersze #literatura #kultura #częstochowa #czestochowa #recytowanie #czytanie #poeci #poetki #bloggers #blogerzy #blogerki #depresja #depression #dziecko #innersoul #innerchild #innerchildsounds #terapia #psychologia #psychology #psychika #myśli #pokój #dusza #wspomnienia #emocje
