Z apartamentami luksusowymi jest podobnie jak z samochodami sportowymi. To nie jest rynek związany z zaspokajaniem potrzeb życiowych.
-Na początku kupujemy dobra luksusowe, bo chcemy je mieć, później coraz bardziej robimy to dla przyjemności - mówi w rozmowie z MarketNews 24 Rafał Szczepański, wiceprezes BBI C, spółki która jest inwestorem Złotej 44. - Od pewnego poziomu zamożności zaczynamy żyć swymi przyjemnościami.
Kupowanie apartamentów, to nie jest zaspakajanie potrzeb życiowych, jak ocenia R.Szczepański:
- Hedonizm zawsze nakręcał cywilizację i tak właśnie jest z rynkiem nieruchomości luksusowych.
Ещё видео!