Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego ma wybawić spółki energetyczne z balastu aktywów węglowych, ale problem polega na tym, że nadal nie powstała. Są też krytycy tego rozwiązania, o którym rozmawiają Jędrzej Stachura i Jacek Perzyński w Spięciu BiznesAlert.pl.
- Polska będzie musiała radykalnie przebudować system elektroenergetyczny, który w 70 procentach opiera się na węglu. Będziemy musieli na poważnie zająć się inwestycjami w OZE, budować magazyny energii i przekształcać sieci elektroenergetyczne. Oferta NABE dla spółek jest zróżnicowana i zależny od stopnia zadłużenia – tłumaczył Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl.
- Skrajny przypadek to Tauron, który dostaje za aktywa węglowe symboliczną złotówkę. To jedna z najbardziej zadłużonych spółek energetycznych – powiedział Perzyński. – PGE dostanie około 850 mln złotych – dodał. Wspomniał o Enei, która dostanie 3,1 mld zł.
- Rolą agencji jest przejęcie aktywów węglowych: elektrowni i kopalni, chodzi o odcięcie kuli u nogi w postaci długów spółek energetycznych, aby umożliwić im inwestycje – tłumaczył redaktor BiznesAlert.pl.
- Według ośrodka Instrat, NABE może okazać się bardzo nierentownym przedsięwzięciem i do 2040 roku wygenerować dług w wysokości ponad 31 mld złotych – ostrzega Perzyński. Dodaje, że NABE będzie odpowiadać za 70 procent energii wytwarzanej w Polsce, więc część ekspertów obawia się windowania przez nią cen energii.
📄 Media ⬇
✅ Twitter: bit.ly/2G7zljw
☑ Facebook: bit.ly/3kQn0zt
✅ Linkedin: bit.ly/2RWZKmT
☑ Instagram: bit.ly/3kNhiOA
💬 Fora ⬇
📌 Energetyka & Bezpieczeństwo: bit.ly/2Gd1h5q
📌 H2 - wodór w energetyce i przemyśle: bit.ly/2Excq0J
📌 Polityka klimatyczna i środowisko: bit.ly/2G8qfTP
Ещё видео!