W tym video wpadam w poślizg, cudem nie wywracam się oraz troskliwy kierowca doradza mi, żebym skorzystał z odległej o kilkaset metrów ścieżki dla rowerów. Single speed w płaskim terenie takim jak Wrocław i okolice może być wszystkim co jest potrzebne do codziennego szybkiego przemieszczania się po mieście. Bardzo tani rower, którym jadę (Fixie Floater Race za 999PLN), ma koła 700c z oponami o szerokości 28mm (WTB Thick Slick - paskudnie się ślizgają na dobrym asfalcie, są do wymiany) oraz przełożenie 46/17. Mam ogromną frajdę z jazdy na nim, nie mniejszą niż na moim głównym rowerze (Canyon Endurace).
Złapanie tego poślizgu było przerażające, a wyjście z niego wydawało się cudem.
Jeśli zauważasz w moim sposobie przemieszczania się elementy, które są w Twojej opinii niebezpiecznie, najprawdopodobniej tak właśnie jest i nie zachęcam nikogo do kopiowania niczego, co może stanowić dla kogokolwiek zagrożenie.
