Andrzej Duffek uległ poważnemu wypadkowi, w wyniku którego na pewien czas ustały główne czynności życiowe jego organizmu. Andrzej opowiada o tym, co przeżył będąc po drugiej stronie naszej drogi życia. Z tej opowieści wyłania się między innymi bardzo ważne przesłanie, o czym mówią nasi Święci, m.in. św. Siostra Faustyna Kowalska, abyśmy gorliwie modlili się za zmarłych, ponieważ nie mogą oni po sowjej śmierci zrobić dla siebie, dla swojej duszy, już niczego. W opowiadaniu Andrzeja Duffeka objawia się ponownie Wielkie Miłosierdzie Boże, którym jesteśmy obdarowani w chwili naszej śmierci.
Ещё видео!