Nagranie rozmowy z Michałem, który od 2001 roku zajmuje się wspieraniem ludzi w rozwoju. Pracuje jako trener i coach w obszarach zawodowych i osobistych. Metod pracy uczył się w Szkole Coachingu Strukturalnego oraz na warsztatach Roberta Diltsa i Stevena Gilligana. Ukończył dwuletnie studium Psychologii Procesu (POP) Arnolda Mindella w Instytucie Psychologii Procesu. Wspólnie z żoną Małgosią przeszli dwuletnią szkołę Tantry.
W rozmowie poruszamy takie pytania:
1. W książce „Męska ścieżka” piszesz o tym, że mężczyźni potrzebują czasu w samotności, ze sobą. Czy mógłbyś to rozwinąć? Dlaczego to jest ważne, żeby uszanować ten czas?
2. Mam przekonanie, że ta kwestia z czasem i samotnością dotyczy tak samo kobiet i przypomina mi się tu fragment z książki „Biegnąca z wilkami” C. P. Estes : „Kobiety potrafią wygospodarować czas, jeśli następuje kryzys zdrowia fizycznego – szczególnie zdrowia innych – lekceważą zaś potrzebę przeznaczenia czasu na kontakty z własną duszą.”. Na co mężczyzna wygospodaruje łatwo czas?
3. Prowadzisz kręgi mężczyzn i mówisz o tym, że widać często u mężczyzn brak więzi z innymi mężczyznami. Sama zauważam to u mężczyzn w moim życiu. Z czego to wynika? Czy widzisz jakąś rolę kobiety w tej kwestii?
4. Czy to naprawdę tak jest, że to my kobiety potrzebujemy dużo więcej bliskości i czułości? Jakoś nie umiem w to uwierzyć. A jednak to z naszych ust pada tak często „dawno mnie już nie przytulił”.
5. A może mężczyźni opowiadają na sesjach lub w kręgu o tym, jak chcieliby doświadczać czułości i bliskości?
5. Obecnie, związek z mężczyzną ma niestety pełnić rolę, którą kiedyś pełniły inne relacje: mężczyzna ma być przyjacielem, powiernikiem, kochankiem, wsparciem w biznesie, dobrym ojcem, zapewnić rozrywkę i dbać o dobrobyt finansowy. Jak to widzisz? Przeciążamy te związki, czy jakoś to nam jednak wychodzi?
6. Czego potrzebowałeś na swojej drodze rozwoju osobistego od żony? Czy masz jakieś wskazówki do kobiet, które mają dobre intencje, ale niestety często kończy się to na tym, że próbują swojego partnera „wypchać” na terapię?
7. Trochę przewrotne, może prowokujące pytanie: jak nie rozmawiać z mężczyznami? I czy są jakieś magiczne słowa, które zawsze dobrze działają?
Rozmowę planowałam początkowo tylko spisać, ale jestem przekonana, że padło duuużo więcej ważnych słów i moich ulubionych smaczków, z którymi chcę się z Wami podzielić. Zatem zapraszam do obejrzenia.
I przepraszam, że nie widzicie nas jednocześnie, moje umiejętności techniczne rosną z każdym takim nagraniem. Będzie tylko lepiej ;)
A książkę Michała możecie zakupić tu:
[ Ссылка ]
A o warsztatach Męska ścieżka:
[ Ссылка ]
Podzielcie się tym z kobietami i mężczyznami. Wierzę, że ta wiedza jest przydatna do osiągnięcia porozumienia między nami.
Ещё видео!