Tadeusz Gołębiewski nie żyje. Potentat w branży hotelarskiej i znany producent słodyczy odszedł w wieku 79 lat. Jak udało nam się ustalić, zmarł w szpitalu w Warszawie, we wtorek 21 czerwca. Pozostawił w rozpaczy rodzinę i bliskich przyjaciół, których przez lata niezwykłego życia zgromadził wokół siebie wielu.

Śmierć Tadeusza Gołębiewskiego, znanego hotelarza, potwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową Agnieszka Gawińska, odpowiedzialna za kontakty z mediami w firmie Tago. – Dziś [22 czerwca - przyp. red.] ukaże się informacja na stronach internetowych hoteli i przedsiębiorstwa Tago. Upoważniona jestem tylko do przekazania informacji, że Tadeusz Gołębiewski zmarł w dniu wczorajszym [21 czerwca – przyp. red.] – powiedziała Gawińska.

Choć nie był celebrytą, a pracującym z mozołem przedsiębiorcą, jego nazwisko znają chyba wszyscy Polacy. Tadeusz Gołębiewski działał z rozmachem, tworząc w Polsce pierwsze luksusowe hotele: w Mikołajkach, Karpaczu, Białymstoku, Wiśle. Ostatnio budował imponujący obiekt w Pobierowie (woj. zachodniopomorskie), mający oferować aż 1200 pokoi. Hotel, zwany przez wielu „małym Dubajem” ma zostać częściowo otwarty w III kwartale 2022 roku. Gołębiewski niestety nie dożył jego uruchomienia.

Więcej na:
[ Ссылка ]

Subskrybuj kanał!
[ Ссылка ]

свернуть