Przed wejściem na Jasną Górę miał miejsce jeden z najpoważniejszych momentów pielgrzymki: nabożeństwo pokutne na "Przeprośnej Górce", które miało prowadzić do pojednania między braćmi.
2Kor 5,17-21, Mt 5,21-26
"Tego, który nie znał grzechu, Bóg uczynił grzechem i w ten sposób jednał świat ze Sobą. Pojednanie między nami a Bogiem dokonało się w ten sposób, że Bóg - Święty, Święty, Święty - Święty, nie znający grzechu, został uczyniony każdym z moich grzechów. Wziął na siebie każdy mój grzech. Nie mówił: nie moja sprawa, nie moja wina, Ja jestem w porządku, tylko powiedział - to jest szokujące, jak Jezus mówi w naszym imieniu - moja wina. MOJA! Biorę Twój grzech na Siebie, staję się twoim grzechem. Taki jest Jezus. Taki jest Bóg. Bóg w taki sposób jedna nas ze Sobą, że nasze grzechy bierze na Siebie. I Paweł mówi, że w ten sposób nam jest zlecona posługa jednania, w takim samym modelu, takim samym sposobem. Chcesz się jednać z kimś? To weź jego winę na siebie, jeśli potrafisz. Nie ma pojednania, w każdym bądź razie nie w modelu Jezusowym, kiedy mówisz bez przerwy: nie moja wina, nie moja wina, nie moja wina, zmień się, przeproś dziadu, to się pojednamy. (...)
Wszystko to, co do was mówię, i do siebie też, to jest Dobra Nowina. To jest Dobra Nowina, że teraz, w tej chwili, Jezus może nas wyzwolić z przywiązania do takiego poczucia własnej sprawiedliwości w relacjach z ludźmi, o których myślę - mój przeciwnik."
bp Grzegorz Ryś

свернуть