Oto dlaczego nie obchodziłem dnia walki z depresją, który odbywa się 23 lutego.
Powód jest banalny. Ja mam każdy dzień walki z depresją. Kiedyś u siebie, dzisiaj pracuję z innymi. Zarówno w szkołach, jak i z klientami indywidualnymi. Dlaczego? Ponieważ moi klienci szczególnie mocno są narażeni na zagrożenie depresją i myślami samobójczymi. Mamy kilka czynników na to wpływających:
- osoby z zespołem Aspergera/spektrum autyzmu są szczególnie narażone na depresję - wg statystyk ponad 60% autystów przechodzi, przechodziła albo będzie przechodzić przez epizod depresyjny.
- osoby nieheteronormatywne, których odsetek jest podwyższony wśród autystyków również narażone są na depresję - u nich współczynnik zachorowań wynosi ponad 90%
- osoby w wieku latencji i dojrzewania są szczególnie mocno w dzisiejszych czasach narażone na depresję - od kilku lat notujemy znaczny wzrost zachorowań.
Jeżdżąc po szkołach i przyjmując klientów indywidualnych, mam swoje obserwacje, którymi chciałbym się tutaj z Wami podzielić. Nazwałem je
"Najpopularniejsze czynniki ryzyka zwiększające prawdopodobieństwo depresji u dzieci i młodzieży szkolnej":
- temperament naurotyczny i wysokoreaktywny
- spektrum autyzmu
- nieheteronormatywność
- agresja i przemoc w otoczeniu
- konflikt z rówieśnikami
- łatwy dostęp do substancji odurzających i psychoaktywnych
- rozwód rodziców
- brak zainteresowania ze strony rodziców
- autokratyczny styl wychowawczy (rodzic, jako dominująca jednostka decydująca w życiu dziecka)
- brak akceptacji ze strony rodziców takich cech jak autyzm, problemy w nauce, specyficzne zainteresowania, specyficzny sposób ubierania się itp.
- niskie oceny i problemy w nauce wpływające na wypalenie edukacyjne
- konflikty z nauczycielami
- używanie tiktoka, instagrama, a czasem także Youtuba.
Być może zaskoczyła Was ostatnia pozycja. Cieszę się, że zwróciliście na nią uwagę. Niedługo powiem więcej dlaczego powyższe social media mogą prowadzić do depresji.
Ещё видео!