Jak magiczny musi być piłkarz, by cały stadion zapomniał o jednej z największych rywalizacji w historii futbolu i po prostu oddał hołd jego talentowi, owacyjnie klaskając zawodnikowi swojego największego rywala?
To może brzmieć jak bajka, ale dokładnie to się stało 19 listopada 2005 roku, kiedy Ronaldinho, grając dla Barcelony, pokazał całą swoją magię i zniszczył Real Madryt, sprawiając, że rywalizujący kibice wstali i oklaskiwali go na Santiago Bernabéu!
Ten El Clásico przeszedł do historii futbolu; to było starcie dwóch największych drużyn na planecie walczących o prowadzenie w hiszpańskiej lidze!
Składy obu drużyn były pełne gwiazd, które mogłyby zazdrościć im każdy klub współcześnie!
Barcelona, pod wodzą Ronaldinho, miała innych wielkich graczy, takich jak Messi, Deco, Eto'o i Xavi!
Natomiast Real Madryt, znany w tamtym czasie jako Galaktyczni, posiadał jeden z najbardziej godnych pozazdroszczenia składów wszech czasów, pełen gwiazd takich jak Ronaldo, Robinho, Beckham, Sergio Ramos, Roberto Carlos, Casillas i Zidane!
Była to drużyna niezwykle potężna, zdolna do zastraszenia każdego przeciwnika, ale nie Barcelony, w końcu tam był Ronaldinho w swoim zenicie, prawdziwy geniusz piłki, zdolny do realizacji nadzwyczajnych wyczynów!
