Wiedzieliście że Wojtek przywalił kiedyś z główki trenerowi drużyny przeciwnej? W tym odcinku poznacie historię tego zawodnika.
👉Obserwuj na Insta: [ Ссылка ]
👉Wbijaj na Fejsa: [ Ссылка ]
🇵🇱Polacy: [ Ссылка ]
⚽️Piłkarze: [ Ссылка ]
🎸Muzycy: [ Ссылка ]
🚴Sportowcy: [ Ссылка ]
🤵Politycy: [ Ссылка ]
😎Aktorzy: [ Ссылка ]
🏢Firmy: [ Ссылка ]
👻Postacie Fikcyjne: [ Ссылка ]
🏆7 Znanych Osób: [ Ссылка ]
Współpraca: maciek.ignaczak.biznes@gmail.com
Wojciech Tomasz Szczęsny urodził się 18 kwietnia 1990 roku w Warszawie. Pochodzi ze sportowej rodziny - jego ojciec był znanym polskim bramkarzem który grał wtedy w Legii, a matka grała w piłkę ręczną.
Jego rodzina była zamożna.
Szczęsny ma starszego brata i miał starszą siostrę która niestety zmarła po tym jak wywrócił się na nią trzepak 3 lata przed jego narodzinami.
Kiedy Wojtek miał miesiąc jego ojciec zostawił jego matkę dla innej kobiety. Byli dopiero 4 miesiące po ślubie kościelnym. Chłopcy zostali z matką.
Z powodu pracy ojciec rzadko widywał synów i to mama przeważnie się nimi opiekowała.
Zanim Wojtek zdecydował się na piłkę nożną chodził na zajęcia akrobatyki, trenował tenis i taniec towarzyski.
Kiedy byli młodzi wraz z bratem wpadli na pomysł żeby wygrać samochód dla ojca w konkursie audiotele. Auta nie wygrali, za to do domu przyszedł rachunek za telefon na 40 milionów starych złotych, w przeliczeniu na obecne pieniądze było to około 4 tysięcy.
Swoją przygodę z piłką wojtek rozpoczął jako 9 latek. Jego mama poszła wtedy zapisać jego brata do klubu piłkarskiego Agrykola i nie spodziewała się że Wojtek też będzie mógł tam trenować, ponieważ zapisy były od 11 roku życia. Klub przyjął jednak obu braci.
Z początku Wojtek chciał grać na ataku, jednak kiedy ojciec zobaczył jak sobie tam radzi doradził mu żeby założył rękawice bramkarskie.
Rodzina Szczęsnych nie miała w Warszawie łatwo. Kibice byli nie zadowoleni że ojciec Wojtka odszedł do Widzewa Łódź i mścili się odkręcając im opony, spuszczając powietrze z kół, sprejowaniem samochodu, wybijaniem szyb, oraz wyzwiskami i gwizdami w ich kierunku. Doprowadziło to do tego że czasem Wojtek z bratem bali się wracać ze szkoły do domu.
Kiedy Wojtek zaczął okazywać coraz większy talent bramkarski jego ojciec bardziej zaangażował się w jego karierę i załatwił mu oraz jego bratu indywidualne treningi u trenera Polonii - Krzysztofa Dowhania.
Szczęsny miał temperament po ojcu i niewyparzony język. Kiedyś na meczu zaczął pyskować sędziemu i został zawieszony na pół roku. Innym razem po meczu przywalił z główki trenerowi drużyny przeciwnej który cały czas dogryzał mu że nie ma talentu a wszystko załatwił mu ojciec.
W 2004 roku wraz z drużyną Agrykoli został wicemistrzem polski w kategorii juniorów młodszych.
Kiedy Dowhań przeszedł do legii odrazu ściągnął Wojtka do drużyny juniorów tego klubu. Szczęsny miał wtedy 15 lat i był najmłodszym zawodnikiem w drużynie.
Wojtek miał niesamowity talent i wraz z pierwszą drużyną Legii poleciał na obóz na Cypr żeby trenować z najlepszymi w klubie.
Następnie szczęsny został wypożyczony do swojego pierwotnego klubu, ale i tak często trenował z Legią.
Wojtek znalazł się w kadrze polski na turnieju dla juniorów we Francji. Wypadł tam świetnie i zainteresowały się nim takie kluby jak Liverpool, Bolton i Arsenal. Pojechał na testy do Boltonu oraz Arsenalu i obie drużyny zaproponowały mu kontrakt. On zdecydowanie wolał Arsenal. Legia jednak nie chciała puścić Wojtka i musiał interweniować jego ojciec który pojechał porozmawiać z prezesem klubu.
W 2006 roku Szczęsny dołączył do juniorskiej drużyny Arsenalu. W Londynie nie mieszkał w internacie, tylko z miejscową rodziną. Arsenal miał podpisane umowy z tamtejszymi rodzinami które dostawały pieniądze za opiekowanie się ich wychowankami.
Wojtek szybko piął się w górę po szczeblach szkółki Arsenalu i w 2008 roku podpisał z nim zawodowy kontrakt oraz przeszedł do drużyny rezerw.
W tym samym roku kiedy był na siłowni upuścił sztangę która przygniotła mu ręce i sprawiła że jego przedramiona były całkowicie popękane.
Rok później zaliczył swój debiut w pierwszym zespole Arsenalu.
Kilka miesięcy później został wypożyczony do innej angielskiej drużyny - Brentford FC. Szło mu tam bardzo dobrze, jednak w 2010 roku wrócił do Arsenalu.
Od sezonu 2010/2011 zaczął coraz częściej pojawiać się w pierwszym składzie, aż w końcu trener uznał że jest nowym numerem jedne w Arsenalu.
►Snapchat: @maciekignaczak
►Twitter: [ Ссылка ]
Muzyka: Alan Walker - Spectre
Music was provided by NCS ([ Ссылка ])
Alan Walker: [ Ссылка ]
Ещё видео!