[ Ссылка ]
Posiedzenie Sejmu nr 17
28 czerwca 2012 r. 13:39:28
Poseł Józef Zych:
Panie Marszałku! Pani Rzecznik! Panie i Panowie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zapoznał się dokładnie z informacją o działalności rzecznika praw obywatelskich w 2011 r. Chciałbym tu podkreślić, że uznaję, iż to jest znakomita praca.
Znakomita nie tylko ze względu na dokonania, przeprowadzone kontrole, wystąpienia, ale także ze względu na stawiane wnioski. Ja z panią rzecznik miałem przyjemność współpracować przez wiele lat i chcę powiedzieć, że dzisiaj byłem ogromnie zaskoczony fachowością, wiedzą i trafnością wniosków. Ta rozpoczęta debata już wskazuje na jedną rzecz -- istnieje pewne nieporozumienie również w tej Izbie, demonstrował to jeden z moich przedmówców, kiedy zapowiadał, że będziemy obserwować, jakie będą losy wniosku w określonej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego. Chodziło tutaj o billingi i podsłuchy. W tym momencie ja się zastanawiam: Czy ta Izba, organ najwyższy władzy ustawodawczej, już nie ma żadnej siły, nie ma żadnej możliwości, żeby ukrócić pewne działania?
Jeżeli musimy uciekać się do tego, że będzie nas wyręczał rzecznik praw obywatelskich, to jest to totalne nieporozumienie. Powinno być odwrotnie. Jeżeli nie analizuje się w tej Izbie zjawisk negatywnych, które istnieją, które są naganne społecznie, i oczekuje się, że obywatel będzie wszędzie chodził, a rozstrzygnięcia nie tu będą dokonywane -- o, to jest niedobrze. Stąd uważam, że wystąpienie pani rzecznik w tym zakresie jest bardzo istotne. Przejdźmy do problemu podstawowego, do tworzenia prawa.
Proszę zauważyć, Trybunał Konstytucyjny, kwestionując niezgodność ustaw z konstytucją czy nawet innych aktów z ustawami, zwraca uwagę na te same problemy, o których pani mówi -- na naruszanie zasad legislacji, na to, że przepisy są niespójne, że zmieniamy bez przerwy ustawy. Ile razy w Sejmie również ja zwracałem na to uwagę przy projektach zmian kodeksów. Często te propozycje nijak się miały do generalnych zasad kodeksowych, a jednak debatuje się, a jednak nie ma rozsądku w klubach parlamentarnych, woli, żeby podejmować pewną analizę i przeciwstawiać się temu. Dlatego potem mamy taką sytuację. Ja pamiętam, że kiedy wprowadzaliśmy zasadę tzw.
szybkiej legislacji odnośnie do projektów rządowych, które muszą być w ciągu 30 dni uchwalone, to wtedy podstawową regułą było to -- o tym dyskutowaliśmy i tego przestrzegaliśmy -- że każdej ustawie muszą towarzyszyć projekty aktów wykonawczych. Pani rzecznik wykazała nam, co się dzieje. To jak to jest? To nie Sejm powinien to analizować -- to, że uchwala ustawy, a akty wykonawcze nie są dołączane albo w ogóle delegacje są nierealizowane? To przecież tu powinno być robione.
Dopiero rzecznik praw obywatelskich ma nam zwracać na to uwagę? Proszę państwa, dzisiaj m.in. dyskutowaliśmy i potem głosowaliśmy nad poprawkami Senatu do jednej z ustaw. I ja w tym momencie zacząłem się zastanawiać, jak to się dzieje, że uchwałą Senatu wprowadza się poprawki do ustawy, ponieważ są tam pewne niespójności? No, tego to pewnie w całym świecie nie ma, żeby uchwałą zmieniać ustawę, a jednak tak się dzieje.
Czyli jeżeli chodzi o porządek prawny, o tworzenie prawa, to my od 1989 r., już od dwudziestu kilku lat nie możemy się doczekać analizy rzeczowej i wypracowania pewnego konsensusu co do tego, że są kwestie zasadnicze dla państwa, dla narodu, które muszą być rozsądnie, porządnie przygotowywane. I ja myślę, że czas najwyższy, aby Prezydium Sejmu i kluby zastanowiły się nad jedną rzeczą -- nad debatą sejmową o tym, jak tworzyć prawo w Sejmie. W Sejmie, bo jeżeli chodzi o projekty rządowe, to mamy taką możliwość, że gdy jest wniosek, wpływa projekt i on nie odpowiada wymogom, to jest możliwość odpowiedniego go potraktowania. Ja pamiętam taki jeden projekt ...
więcej: [ Ссылка ]
Ещё видео!