Niestety to był ostatni 7 dzień mojego maratonu tatrzańskiego 2020.
Następnego dnia również była pogoda petarda lecz przede wszystkim nie miałem już sił by zerwać się z rana. Po filmach można było wywnioskować, że i tak każdego kolejnego dnia wstawałem coraz później. Start Dol. Małej Łąki po czym kierunek na Małołączniak. Po zdobyciu tej ciągnącej się góry omijam jeden z czterech czerwonych wierchów (Kopę Kondracką) i wyruszam w stronę Krzesanicy aby później zdobyć Ciemniak i zejść do Doliny Kościeliskiej. Szlak czerwony jest mniej urokliwy niż zielony ale za to pozwalał na szybsze zejście na dno doliny i udanie się do auta.
Playlista z Tatr Słowackich:
[ Ссылка ]
Wszystkie filmy na kanale:
[ Ссылка ]
Link do kanału:
[ Ссылка ]
Wpisy/aktualności:
[ Ссылка ]
Instagram:
[ Ссылка ]
Instagram priv:
[ Ссылка ]
Kontakt:
tomandmountains@gmail.com
Ещё видео!