Marcin Ścigalski to człowiek, który wraz z rodziną uratował od zapomnienia tradycję warzenia soli w Bochni. Jego ojciec, pracując w Łapczycy, gdzie pompowano solankę do warzelni w Bochni, nie pozwolił, by odwierty zostały zlikwidowane po upadku gospodarki planowej.
Marcin obecnie zarządza warzelnią, gdzie sól jest odparowywana, przewożona taczkami na stół ociekowy, porcjowana i pakowana do woreczków. Komuś, kto godzinami potrafi mówić o soli nie można odmówić jednego - pasji.
Ещё видео!