Niektórzy z Japonii przywożą kimona, inni kotki machające łapą, a kolejni wspaniałe wspomnienia. Ja postanowiłam przywieźć japońskie przekąski. Azjatyckie słodycze są z pewnością czymś innym niż to, co znamy z Polski. Kolorowe, często wyglądające wręcz nierealnie, zachęcały do podejścia do sklepowej półki. Jednocześnie większość z nich wyglądała tak niejadalnie, że nie zdecydowałam się na zakup.
Ludzie często żartują z Japończyków przyjeżdżających do Europy mówiąc, że robią oni zdjęcia wszystkim i wszystkiemu. Ja miałam dokładnie tak samo będąc w Tokio. Tamten świat jest tak różny od naszego, że każdy, kto zdecyduje się na wyjazd do "kraju kwitnącej wiśni", nigdy więcej nie zdziwi się widząc japońskiego turystę przeżywającego szok kulturowy w Europie :-)
Ещё видео!