Co może obywatel, aby nie popaść w konflikt z prawem, interweniując w ochronę swojego mieszkania, czy w czasie "zadymy na ulicy", sprowokowanej przez np. pijaka, bądź kibiców. Kiedy zostaje niszczone mienie, czy można sprawcę złapać, obezwładnić i dopiero wówczas zawiadomić Straż Miejską bądź Policję, czy też patrząc na dewastacje swojej kamienicy zwracać się tylko to Służb samemu pozostając biernym? Czy można ująć sprawcę wypadku, który ucieka, używając przy tym siły, czy też stać z boku czekając na funkcjonariuszy? O takich i podobnych zdarzeniach z mecenas Beatą Zaleską rozmawia Marek Mierzwiak.
Ещё видео!