📦 NASZ SKLEP: [ Ссылка ]
🧭 Geopolityka IG: [ Ссылка ]
🌍 DISCORD: [ Ссылка ]

------------------------------------------------------------------------
Współpraca i inne partnerstwo: astsocialline@gmail.com

🎯 Krótki opis:

W pierwszych dniach 2024 roku ujawnione zostały plany niemieckiej Bundeswehry dotyczące przygotowań do potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją w 2025 roku. Wstrząsnęły one wieloma analitykami geopolitycznymi.

⏱ Co i kiedy w trakcie filmu:

0:00 Ujawniono plany niemieckiej Bundeswehry
2:33 Podziękowania dla widzów
3:43 Wzmocnienie wschodniej flanki NATO
6:20 Kiedy Rosja odbuduje swój potencjał militarny?
10:30 Przesmyk Suwalski - niezwykle wrażliwy punkt na mapie
16:15 Czy faktycznie czeka nas wojna z Rosją?

📖 Rozszerzony opis:

Niemiecka gazeta Bild otrzymała egzemplarz Alliance Defense 2025 – „scenariusza ćwiczeń” opracowanego przez niemieckie Ministerstwo Obrony, szczegółowo opisującego potencjalny masowy rosyjski atak na Europę. Cytat. „Rozważanie różnych scenariuszy, nawet nieprawdopodobnych, jest częścią zwykłych działań wojskowych” – odpowiedziało kierownictwo Bundeswehry na pytania „Bilda”. Każde wojsko zawsze przygotowuje się na różne wojenne scenariusze i tworzy plany ewentualnościowe. Ten najgorszy scenariusz opiera się na założeniu szybkiego upadku Ukrainy w obliczu słabnącego wsparcia Zachodu. W tej sytuacji prezydent Władimir Putin może zrobić to, czego się wielu obawia: dokonać inwazji na byłe wschodnioeuropejskie republiki radzieckie - Łotwę, Litwę i Estonię, a także na Polskę. Kraje te są członkami sojuszu wojskowego NATO. Jakikolwiek atak na którykolwiek lub wszystkie z nich byłby uważany za atak na sojusz. Według scenariusza we wrześniu planowane są manewry pod kryptonimem „Zapad 2024” na obszarze zachodniej Rosji i Białorusi. W październiku tego samego roku, zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Bild”, Władimir Putin ma zainicjować wzmacnianie obwodu królewieckiego, czyli kaliningradzkiego. Istnieje obawa, że Rosja zamierza skorzystać z okresu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Według doniesień, grudzień 2024 roku ma być okresem "paraliżu" w Waszyngtonie, co może skłonić Moskwę do podjęcia granicznych prowokacji. Niemiecka armia opracowała scenariusz, zgodnie z którym w styczniu 2025 roku Polska oraz państwa bałtyckie mają zwołać Radę NATO, mając na celu ochronę przesmyku suwalskiego. W odpowiedzi na to zagrożenie, na wschodnią flankę NATO planuje się przerzut 300 tysięcy żołnierzy Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym 30 tysięcy Niemców. Równolegle minister obrony Niemiec Boris Pistorius ma inne zdanie. Ostrzega, że Władimir Putin może w ciągu 5-8 lat może podejmować kolejne agresywne działania przeciwko wspólnocie Zachodu. Gen. Waldemar Skrzypczak i gen. Roman Polko w rozmowie z "naTemat" skomentowali te doniesienia w następujący sposób. Gen. Polko zwrócił uwagę na fakt, że Władimir Putin już wcześniej pokazywał gotowość do szaleńczych posunięć. Cytat: ,,Nie mając odpowiednich sił, uderzył na Ukrainę z siedmiu kierunków. Na taki szaleńczy krok było go stać, więc warto mieć na to uwagę. Kiedyś na ostrzeżenia pełnoskalowe wojny w Ukrainie pukano się w czoło” koniec cytatu. Generał Skrzypczak uważa z kolei, że Podobne doniesienia publikowano jeszcze w zeszłym roku. Według zapowiedzi bowiem miało dojść do zwiększenia sił szybkiego reagowania do wspomnianych 300 tys. wojskowych.


#polska #niemcy #rosja

свернуть