Konfrontacja z innymi uczestnikami ruchu bez względu na to co robią jest zawsze bezcelowa. Tym razem Pani nieco przesadziła, bo jechała tak niebezpiecznie, że wyprzedzając mnie wyskoczyła widowiskowo na podniesionym przejściu dla pieszych ledwie zatrzymując się przed skrętem w lewo, gdzie miała czerwone światło. Żałuję, że nie miałem włączonego Gopro w momencie samego incydentu, bo manewr był naprawdę niebezpieczny. Jestem pełen podziwu dla tej pani, która wprowadziła nowe pojęcie "Strefy niejeżdżenia zygzakiem prosto.". Mea Culpa, obiecuję przestrzegać tej nowej zasady!
Ещё видео!