Niezależne białoruskie media donoszą, że Aleksander Łukaszenka planuje zaostrzenie kursu w sprawie toczących się od zeszłego tygodnia protestów w całym kraju. Informacje te potwierdza w rozmowie z Przemysławem Naze dziennikarz i podróżnik Tomasz Grzywaczewski, który jest w Mińsku.
Tomasz Grzywaczewski w rozmowie z Radiem Łódź relacjonuje, że na wniosek Aleksandra Łukaszenki zostało wszczęte postępowanie karne przeciwko Narodowej Radzie Koordynacyjnej, powołanej przez kandydatkę białoruskiej opozycji w wyborach prezydenckich Swiatłanę Cichanouską. - Oskarżono tę powołaną radę o zamach stanu. Zatem możemy spodziewać się aresztowań. No i teraz pytanie, czy to będzie taki cios, który dobije ten karnawał wolności? Czy jednak wprost przeciwnie, spowoduje on, że ludzie jeszcze bardziej się zdeterminują - mówi Tomasz Grzywaczewski.
Jednocześnie dziennikarz zapowiedział, że w najbliższą sobotę i niedzielę opozycja planuje zorganizować kolejne, wielkie demonstracje społeczne. - Dopiero wtedy - jak mówi - tak naprawdę może się okazać, jak duża jest determinacja Białorusinów, aby obalić dyktaturę - dodaje Tomasz Grzywaczewski.
