Most Tczewski ginie w oczach. Demontaż ponad 2 tysięcy ton stali.
Demontaż powojennych przęseł Mostu Tczewskiego ruszył pełną parą. W ramach II etapu odbudowy przeprawy planowana jest również budowa przyczółka od strony Tczewa, budowa izbicy i filara nurtowego. Jak zapewnia wykonawca, konsorcjum Banimex – Azibud, prace potrwają do końca tego roku. Pierwsze fragmenty konstrukcji dwóch 120 – metrowych przęseł Mostu Tczewskiego zostały już zdemontowane. Po zakończeniu tych prac wykonawca będzie mógł zająć się odbudową zachodniego przyczółka mostu oraz filara nurtowego. Zdemontowane przęsła mają zostać zezłomowane, dzięki czemu właściciel mostu – tczewskie starostwo w ten sposób uzyska około 2 mln zł, które przeznaczy na trwający etap remontu przeprawy.
Historia zapisana w stali.
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków zdecydował, że zostanie zachowany 17 – metrowy fragment demontowanych przęseł. Chciałby, by ekspozycja przedstawiała burzliwą przeszłość mostu, który w trakcie II wojny światowej był dwukrotnie wysadzany. Fragment ten prawdopodobnie eksponowany będzie przed wjazdem na most od strony Tczewa. Kosztowna inwestycja. Trwający II etap odbudowy przeprawy kosztować będzie ponad 35 mln zł. 31 mln zł pozyskano z Ministerstwa Infrastruktury, 2 mln zł przekazało miasto Tczew, 100 tys. zł malborski powiat, a 20 tys. zł gmina Nowy Staw. Pozostałą część kwoty pokryto z budżetu tczewskiego powiatu.
Zobacz całość: [ Ссылка ]
Ещё видео!